Opinia Opel Sintra 2.2 126KM (turbo diesel) van 1999r., ocena użytkownika (253t)

Opel Sintra 1999r. - opinia użytkownika

nadwozie: van

silnik: 2.2 126KM (turbo diesel)

skrzynia biegów: ręczna/manualna

przebieg: 270 000 km

liczba drzwi: 5

wyposażenie: ABS,Kontrola trakcji

pochodzenie: importowany

jeździłem/łam tym autem: 8 lat

data oceny: 2015-10-19

liczba wyświetleń: 3267

Spalanie

Bardzo ekonomiczny, nigdy nie spalał dodatkowo oleju silnikowego.
diesel
gaz
Miasto
9.20
-.--
Trasa
6.70
-.--
Cykl mieszany
7.90
-.--

Czy z perspektywy czasu to był dobry zakup?

Odpowiedź:Tak

Na co zwrócić uwagę podczas zakupu tego auta?

wszystko jest w tym aucie do naprawienia gdyż jest ogrom części w internecie, natomiast ważny jest stan silnika i stan karoserii. Rdza lubi atakować podwozie i profile zamknięte, błotniki - pomimo ocynku [lata robią swoje]. Najlepszy byłby egzemplarz garażowany. Warto zainteresować się Chevroletem TranS Sportem [i pochodnymi] - amerykańską wersją Sintry robioną do ok. 2005 roku.

Na co zwrócić uwagę podczas codziennego użytkowania tego auta?

nie szarżować, dbać o serwis olejów i filtrów.

Komu poleciłbyś/poleciłabyś to auto?

rodzinie z małymi dziećmi [od 2 do 5], lubiącej jeździć na wycieczki, zabierającej czasami rodzinę lub znajomych

Ocena ogólna

Cała rodzinka ma sentyment do tego auta i szkoda, że nie ma następcy. Zafira to jakaś pomyłka. Ciekawe jest to, że to było pierwsze moje tak duże auto i obecnie nie ma mowy bym przesiadł się na mniejsze. Kupiłem podobne.

Ocena ogólna

10/10

Układ jezdny

Świetne prowadzenie, nigdy nie byłem zmęczony. Zawsze, niezależnie od warunków atmosferycznych, miałem wrażenie że panuję nad autem. Czułem się bezpiecznie. Parkowanie wymagało skupienia.

Prowadzenie auta

10/10

Układ kierowniczy

9/10

Hamulce

9/10

Parkowanie

7/10

Napęd

Silnik bardzo oszczędny. Nigdy nie zawiódł pomimo przejechanych 120.000 km przeze mnie i 150.000 km przejechanych przez poprzednika.

Elastyczność

8/10

Skrzynia biegów

9/10

Silnik

8/10

Przyspieszenie 0-100km

6/10

Przyspieszenie 60-120km

7/10

Przyspieszenie 80-120km

7/10

Komfort jazdy

Nikt nigdy nie był zmęczony jazdą tym samochodem niezależnie ile godzin się jechało. Właściwie to Sintra płynie po naszych dziurawych drogach. Jazda autostradą to bajka.

Resorowanie bez obciążenia

10/10

Resorowanie z obciążeniem

9/10

Fotele przednie

10/10

Fotele tylne

9/10

Jazda z kompletem pasażerów

9/10

Wyciszenie

9/10

Nadwozie i wnętrze

Wykończenie trąci myszką, to w końcu lata 90-e, niemniej wszystko jest na swoim miejscu i łatwo dostępne. Brak jedynie schowków, mogłoby być więcej. Warto wspomnieć o kapitalnym nagłośnieniu - dobre radio i dobre głośniki i mamy salę koncertową na kółkach [w granicach rozsądku]. Siedem niezależnie ustawianych foteli jest praktycznym pomysłem, przednie jeszcze są obrotowe. 5 tylnych można całkowicie zdemontować i wtedy Sintra zamienia się w furgon dostawczy, jak jest to przydatne miałem okazję przekonać się podczas przeprowadzki - zupełnie nie wynajmowałem bagażówki. Warto wspomnieć, że bardzo przydatne są odsuwane tylne drzwi i odchylane tylne okna. Mając małe dzieci, cieszyłem się że są bezpieczne i przy wychodzeniu z auta nie walną drzwiami o inne obok ani nie przytrzasną sobie rąk podczas zabawy w opuszczanie i podnoszenie szyby.

Przestrzeń z przodu

10/10

Przestrzeń z tyłu

9/10

Wygoda obsługi (ergonomia)

8/10

Bagażnik

10/10

Jakość materiałów i wykończenia

6/10

Możliwość aranżacji

9/10

Karoseria

8/10

Wentylacja i ogrzewanie

Klima była jedną z lepszych - zawsze działała bez problemów. Zimą trochę trzeba było czekać [5-7 minut], aż się auto nagrzało - w końcu miało swoje gabaryty.

Wentylacja i ogrzewanie

8/10

Widoczność

Ogromne lusterka, teraz kupując nowe auto zwracam uwagę czy ma tak duże jak Sintra. Takie lusterka teraz są ważną dla mnie sprawą bo się przekonałem co to znaczy dla bezpieczeństwa.

Widoczność do przodu

10/10

Widocznośc do tyłu

7/10

Widoczność w lusterkach

10/10

Elektryka/Elektronika

Z elektryką właściwie nic się nie działo, nawet żarówki nie chciały się przepalać. Natomiast problemem było zawsze poranne ruszanie w trakcie mrozów, musiałem prosić znajomych by użyczyli mi prądu bo mój akumulator był niedoładowany. Gdzieś prąd uciekał [kompresja i świece były OK!]. Tu dygresja - fatalnym rozwiązaniem było ukrycie akumulatora z lewej strony pod skrzynką bezpieczników zamontowaną dodatkowo nad rurze wzmacniającej. Jego wymiana to parę godzin roboty dla warsztatu. Nie było szans by go wyjąć na noc i doładować. Samo podczepienie się pod 'plusa' było problemem bo to mała śrubka wystająca ze skrzynk. Problemem był też brak dobrego podłączenia do komputera, nawet w serwisie Opla nie zawsze potrafili wszystko odcztać. Stąd często jeździłem z 'check engine' i nic się nie działo. Co jakiś czas siada piasta przednia prawa lub lewa i jest się bez ABS-u lub/i prędkościomierza. Na szczęście są zamienne i stosunkowo tanie na All-gro.

Elektryka

9/10

Elektronika

7/10

Naprawy

Koszty napraw do ogarnięcia przez rodzinę na dorobku na poziomie 500 zł średniorocznie.

Niezawodność

10/10

Koszty napraw

8/10

Co negatywnie zaskoczyło oceniającego?

Nic

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego?

Komfort jazdy

autor opinii
Marcin St.