Opinia Ford Mondeo Ghia 2.0 TDDI 115KM (olej napędowy) kombi 2001r., ocena użytkownika (cwq)

Ford Mondeo Ghia 2001r. - opinia użytkownika

nadwozie: kombi

silnik: 2.0 TDDI 115KM (olej napędowy)

skrzynia biegów: ręczna/manualna

przebieg: 150 000 km

liczba drzwi: 5

wyposażenie: ABS,Klimatyzacja

pochodzenie: importowany

jeździłem/łam tym autem: 1 rok

data oceny: 2008-08-15

liczba wyświetleń: 5125

Spalanie

Jeżdżę raczej spokojnie. 7.5 to średnia z dojazdów do pracy które składają się z 20 minut pod miastem i 30 minut w Warszawie, podczas tych ostatnich przejeżdżam jakichś 20 świateł czasem w niezłych korkach. Raz widziałem na komputerze spalanie 9 więc wpisałem jako miejskie.Aby spalić mało w trasie trzeba jechać do 90 właściwie. Często przekraczając 140 poniżej 7.5 raczej nie zejdziemy. Raz wlałem oczyszczacz do wtrysków, spalanie przez jakiś czas miałem prawie litr mniejsze :)
diesel
gaz
Miasto
9.00
-.--
Trasa
6.50
-.--
Cykl mieszany
7.50
-.--

Czy z perspektywy czasu to był dobry zakup?

Odpowiedź:Raczej tak

Na co zwrócić uwagę podczas zakupu tego auta?

Na progi drzwi i tylnej klapy. Podobno mają tendencję do rdzewienia, jakiś mankament produkcyjny.

Na co zwrócić uwagę podczas codziennego użytkowania tego auta?

Wystarczy wsłuchać się w pojazd w trakcie jazdy. W ten sposób wyczułem opisywaną dziurę, po zapachu spalin podczas rozruchu dowiedziałem się o kończących sie świecach. Jak w każdym samochodzie - oglądnąć czasem wóz, koła, płyny, wsiadać i jeździć.

Ocena ogólna

Przyznaję max, mimo pewnych uciążliwości (jak to podmakanie czy problem ze słabymi gumami rur turbo). Mimo wszystko te problemy to nic - samochód szczególnie z silnikiem TDDI daje właścicielowi poczucie pewności, sprawia wrażenie solidnego, również dzięki swej prostocie (porównując np. do Lagun z tego rocznika, przesyconych elektroniką). Łańcuszek rozrządu sprawia, że po zakupie nie martwimy się wymianą. Sam po kupnie nie inwestowałem większej kasy, poza elementami eksploatacyjnymi (oraz świecami żarowymi, jeśli nie zaliczyć ich do tych). Generalnie jest bardzo dobrze.

Ocena ogólna

10/10

Układ jezdny

Komfort super.

Prowadzenie auta

10/10

Układ kierowniczy

10/10

Hamulce

7/10

Parkowanie

7/10

Napęd

Silnik 2.0 TDDI to bardzo dobra strona auta. Wbrew opiniom o pompowtryskiwaczach wcale nie jest taki głośny, jest porównywalny z TDCI, za to w przypadku mondeo znacznie trwalszy.

Elastyczność

8/10

Skrzynia biegów

8/10

Silnik

10/10

Przyspieszenie 0-100km

8/10

Przyspieszenie 60-120km

9/10

Przyspieszenie 80-120km

10/10

Komfort jazdy

Powyżej 120 kmh powietrze owiewające pojazd zaczyna trochę dziwnie świszczeć :) To chyba jedyny mankament.

Resorowanie bez obciążenia

8/10

Resorowanie z obciążeniem

8/10

Fotele przednie

9/10

Fotele tylne

8/10

Jazda z kompletem pasażerów

8/10

Wyciszenie

7/10

Nadwozie i wnętrze

Obniżyłem wynik za karoserię. Być może to kwestia źle wymienionej szyby przedniej, zdarza się jednak że przy mocnym deszczu robi się mokro koło lusterka czy wręcz kapie. Muszę się temu przyjrzeć bo to niedopuszczalne. Choć czytałem też inne opinie o cieknących mondziach. Bagażnik jest monstrualny w tej klasie samochodów. Po złożeniu tylnych siedzeń można sobie urządzić z tyłu sypialnię.

Przestrzeń z przodu

10/10

Przestrzeń z tyłu

8/10

Wygoda obsługi (ergonomia)

9/10

Bagażnik

10/10

Jakość materiałów i wykończenia

8/10

Możliwość aranżacji

7/10

Karoseria

7/10

Wentylacja i ogrzewanie

Wentylacja i ogrzewanie

8/10

Widoczność

Całkiem całkiem.

Widoczność do przodu

10/10

Widocznośc do tyłu

7/10

Widoczność w lusterkach

8/10

Elektryka/Elektronika

Żadnych problemów dotąd.

Elektryka

10/10

Elektronika

10/10

Naprawy

Koszty akceptowalne, choć poprzednie mondeo mkI bywało tańsze zdecydowanie, np. filtr powietrza dwa razy droższy niż w starszym modelu. Z rzeczy które sie zepsuły to oczywiście gumowa rura turbo przy kolektorze - typowe dla tego modelu. Pęknięcie rury trochę osłabia samochód (tracimy ciśnienie doładowania), podobno przy większych dziurach zaczyna kopcić na czarno, choć ja tego nie zaobserwowałem. Natomiast słyszalny był świst powietrza przy przyspieszaniu. Oficjalnie koszt tego gumowego kolanka to 200 zł, koszmar. I w dalszym ciągu nie jestem pewien, czy to tylko ten odcinek sparciał i pękł. Całe szczęście w tym silniku (TDDI) to właściwie jedyny problem i oby tak zostało, w przeciwieństwie do pierwszych TDCI, gdzie jak padną wtryski, to lepiej poszukać sobie drugiej pracy ;)

Niezawodność

9/10

Koszty napraw

8/10

Co negatywnie zaskoczyło oceniającego?

Patrz podmakanie, zrzucam na karb źle doklejonej szyby. Generalnie nadwozie jako takie jest super zaprojektowane pod kątem estetyki i przestronności. Naprawdę znakomicie.

Nadwozie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego?

Zakochałem się we wnętrzu w czarnych skórach, choć wiem że skóry to kwestia gustu. Inne rzeczy raczej mnie nie zaskoczyły, wiedziałem co chcę kupić.

Wnętrze

autor opinii