Opinia Opel Insignia Edition 1.8 140KM (benzyna) sedan (limuzyna) 2009r., ocena użytkownika (n5g)

Opel Insignia Edition 2009r. - opinia użytkownika

nadwozie: sedan (limuzyna)

silnik: 1.8 140KM (benzyna)

skrzynia biegów: ręczna/manualna

przebieg: 3 900 km

liczba drzwi: 4

pochodzenie: krajowy

jeździłem/łam tym autem: niecały rok

data oceny: 2010-02-10

liczba wyświetleń: 12786

Spalanie

Spalanie jest duże, jak na 1.8. Ale wydając ponad sto tysięcy na samochód, ew. nawigację i inne gadżety trudno martwić się, że auto pali nieco za dużo. Po prostu musi nas być stać na takie auto. Przeglądy, naprawy, części, utrzymanie lakieru (pastowanie), ubezpieczenie - to wszystko kosztuje grube tysiące. Chociaż oczywiście wolałbym wydawać miesięcznie 100 zł mniej na paliwo :) Jednak auto jest wielkie, ciężkie... Lepszym wyborem byłby chyba silnik 2.0... Diesla nie wybierałem świadomie, niewielka oszczędność w moim przypadku.
benzyna
gaz
Miasto
12.60
-.--
Trasa
8.10
-.--
Cykl mieszany
9.10
-.--

Czy z perspektywy czasu to był dobry zakup?

Odpowiedź:Tak

Na co zwrócić uwagę podczas zakupu tego auta?

Na zakup czujników cofania i kamerę, wybór nawigacji (albo po prostu kupić zewnętrzny duży ekran na wysięgniku dla kamery cofania), silnik (minimum 2.0 dla benzyny).

Na co zwrócić uwagę podczas codziennego użytkowania tego auta?

Trzeba uważać aby nie pobrudzić jasnej tapicerki (jeśli się ja ma - domyślnie auto jest z czarną tapicerką), nie porysować gładkich przestrzeni i bardzo dbać o lakier - jest bardzo miękki! Wszelkie ptasie odchody czy sok z drzew (lip) natychmiast rozcieńczać wodą z płynem do mycia naczyń (łagodnym!) albo płynem do spryskiwaczy i często pastować, by chronić lakier przed solą w zimie i siarką z kwaśnych deszczy w lecie!

Ocena ogólna

Gdyby nie spalanie i widoczność, byłoby dziesięć. Z drugiej strony - widoczność wynika z kształtu, a ten mi się podoba - nie można mieć wszystkiego... Solidna dziewiątka. To nie jest "tylko Łopelek", to zupełnie nowa jakość Opla.

Ocena ogólna

9/10

Układ jezdny

Bez czujników parkowania na przód i tył oraz kamery cofania (słupki! murki!) nawet nie próbowałbym zaparkować na ciasnym parkingu, nie będąc doświadczonym kierowcą i nie znając dobrze tego auta. Fatalna widoczność przy cofaniu. Niestety, dla kamery cofania potrzebna jest droga nawigacja DVD800 z odpowiednim adapterem (też koszty) albo nawigacja z rodzaju np. Navi-Media (chińszczyzna, ale ujdzie). Dopiero teraz czuję się pewnie przy parkowaniu. Boczne słupki sporo ograniczają widoczność w sytuacji, gdy wyjeżdżamy z podporządkowanej pod kątem na główną. Trzeba się ostro wychylać! Jednak wszystko to rekompensują rewelacyjne właściwości jezdne i to nawet przy tak "słabym" silniku, jak 1.8 (140 koni jest dopiero przy 5-6 tys. obr.)

Prowadzenie auta

9/10

Układ kierowniczy

9/10

Hamulce

9/10

Parkowanie

4/10

Napęd

Biegi wchodzą jak gorący nóż w masło. Co ciekawe - modele z rocznika 2008 miały z tym wiele problemów. Także bałem się "haczącej dwójki" - a tu wielka niespodzianka. Świetny "manual". Świetne przyspieszenie jak na ten silnik dla prędkości powyżej 60km/h (wg powyższej skali).

Elastyczność

9/10

Skrzynia biegów

10/10

Silnik

9/10

Przyspieszenie 0-100km

9/10

Przyspieszenie 60-120km

9/10

Przyspieszenie 80-120km

10/10

Komfort jazdy

Fotele przednie - świetne. Tylne nieco za twarde. Kiepskie wyciszenie. Audiofile będą musieli wydać trochę złociszy na wyciszenie drzwi przednich! Inaczej inwestycja w system Infiniti nie ma sensu. Nie chodzi nawet o warkot silnika, tylko o szum wiatru i kół. Co nie znaczy, że przy dużych prędkościach (> 130 :) ) nie można rozmawiać. Można słuchać radia i spokojnie rozmawiać z pasażerami, nie ma problemu.

Resorowanie bez obciążenia

10/10

Resorowanie z obciążeniem

10/10

Fotele przednie

10/10

Fotele tylne

8/10

Jazda z kompletem pasażerów

10/10

Wyciszenie

5/10

Nadwozie i wnętrze

Jakoś materiałów jest wysoka, chociaż nie najwyższa. Uwaga na jasną tapicerkę - szybko się brudzi, a chromowane części łatwo zarysować. Ale jak się uważa i szanuje powierzchnie, to jest OK.

Przestrzeń z przodu

10/10

Przestrzeń z tyłu

8/10

Wygoda obsługi (ergonomia)

10/10

Bagażnik

10/10

Jakość materiałów i wykończenia

10/10

Możliwość aranżacji

10/10

Karoseria

10/10

Wentylacja i ogrzewanie

Ogrzewanie z systemem QuickHeat (1000zł) to po prostu bajka. Nie trzeba się martwić, że na dworze minus 10, a za "grzanie auta" na postoju grozi stówa mandatu :) Odpalasz wóz, włączasz nagrzewanie (nie klimę, tylko zwykłe grzanie) i w ciągu 30 (słownie trzydziestu) sekund czuć lekko ciepłe powietrze. Za minutę znika para z ust. Odmrażanie szyb to bajka. Ale powtarzam - tylko z QuickHeat, więc polecam wydać ten tysiąc złotych więcej. W trakcie zimy ani razu nie będziecie żałować wydatku.

Wentylacja i ogrzewanie

10/10

Widoczność

Lusterka trzeba dobrze ustawić! Lepiej nie widzieć bez wychylania się tyłu samochodu, a widzieć drogę - przy parkowaniu zawsze można się nieco wychylić. Ustawienie lusterek w tym aucie wymaga chwili czasu - ze względu na bezpieczeństwo.

Widoczność do przodu

9/10

Widocznośc do tyłu

4/10

Widoczność w lusterkach

7/10

Elektryka/Elektronika

Miałem wadę sterownika świateł, przez co włączyły się w nocy i wyładowały akumulator. Po kampanii serwisowej wszystko wróciło do normy. Auto jest naszpikowane elektroniką jak samochód Jamesa Bonda (ciągle słychać jakieś silniczki, siłowniki, zwłaszcza jak macie AFL), więc liczę się z możliwością usterek. Na razie jest wszystko OK. Pamiętajmy, że w aucie jest komputer i update softu jak to update - może załatać jedno, a zepsuć drugie :)

Elektryka

9/10

Elektronika

10/10

Naprawy

Niezawodność

9/10

Koszty napraw

5/10

Co negatywnie zaskoczyło oceniającego?

Tak, wiem, że pisałem, że przy takich autach trudno liczyć każdą złotówkę, ale dlaczego mam się jednak godzić na więcej, skoro mogło być mniej? :)

Spalanie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego?

Nadwozie, komfort, ogrzewanie, silnik.

Nadwozie

autor opinii