Opinia Chevrolet Lacetti sx 1.6 109KM (benzyna) sedan (limuzyna) 2004r., ocena użytkownika (q93)

Chevrolet Lacetti sx 2004r. - opinia użytkownika

nadwozie: sedan (limuzyna)

silnik: 1.6 109KM (benzyna)

skrzynia biegów: ręczna/manualna

przebieg: 50 000 km

liczba drzwi: 4

pochodzenie: krajowy

jeździłem/łam tym autem: 1 rok

data oceny: 2010-02-19

liczba wyświetleń: 7082

Spalanie

Czy w imeście jedziesz czybko czy wolno zawsze 10. Nie ma co oszczędzać. Na trasie przy 170-180 non stop - 10,5. Na trasie do 150 - 7,9 - i to normalnie wyprzedzania z pedałem do dechy tylko że do 150. Nie testowałem spokojnej jazdy na trasie - nie ma na to czasu.
benzyna
gaz
Miasto
10.20
-.--
Trasa
7.90
-.--
Cykl mieszany
8.70
-.--

Czy z perspektywy czasu to był dobry zakup?

Odpowiedź:Tak

Na co zwrócić uwagę podczas codziennego użytkowania tego auta?

Dbać o rozrząd - regularnie wymieniać wszystko, dbać o regularne wymiany płynów - i jest auto na dobre kilkaset tysięcy. Znam nubiry które mają ponad 300 i zrobią jeszcze ze 100 na pewno bez remontu a może i więcej.

Komu poleciłbyś/poleciłabyś to auto?

temu kto lubi szybkość, elegancję i bezawaryjność a nie jest snobem.

Ocena ogólna

Spełnienie wszystkiego czego oczekiwałem. Szybki, niezawodny, elegancki, trwały, nie lubiany przez złodzieji i co ważne mały spadek wartości. Jestem zakochany w moim sedanie. Świetne światła.

Ocena ogólna

9/10

Układ jezdny

Poprzednio jeżdziłem nubirą. Tu jest o niebo lepiej .CHarakterystyka idealna, twardość idealna,całkiem co innego niż nieco zbyt miękka i za wysoka(choć niesamowicie komfortowa)nubira. Świetny ręczny. Taki jak w Civic UFO (też jeżdzę). Prowadzenie wiele nie odbiega.

Prowadzenie auta

9/10

Układ kierowniczy

8/10

Hamulce

8/10

Parkowanie

8/10

Napęd

Mam wersję 1,6. Ten silnik sprawdził mi się w nubirze.(po 190 tyś nawet nie brudził oleju i nie brał i lacetti narazie też nie brudzi i nie bierze. Jest wysookobrotowy- poniżej 3 tyś mułowaty potem dostaje kopa. JEżdzę dynamicznie , najlepiej jak siętrzyma na obrotach 3,5 do 5,5. Obroty mu nie szkodzą. W polonezie czy fieście zjechałem tak układ zaworowy - tu w nubirze pzry 190 był jak nowy - więc i lacetti nieszkodzą obroty (oczywiście wzszystk bez gazu), troszkę inna charakterystyka niż w nubirze. Tam najlepiej przyspieszał do obr.max czyli do 6,500. Tu do 5500 czuć wyrażny moment z mocą.

Elastyczność

4/10

Skrzynia biegów

6/10

Silnik

9/10

Przyspieszenie 0-100km

8/10

Przyspieszenie 60-120km

8/10

Przyspieszenie 80-120km

9/10

Komfort jazdy

Zawieszenie super ale wyciszenie słabe. Mam do cyznienia z kilkoma lacetti. Wszstkie są głośne.Także tu minus. Do tego dźwięk nie jest super. W nubirze I to słychać go było tak , że przyjemnie przyspeiszać - jak alfę. Tu słychać jak w astrze.

Resorowanie bez obciążenia

9/10

Resorowanie z obciążeniem

9/10

Fotele przednie

10/10

Fotele tylne

10/10

Jazda z kompletem pasażerów

9/10

Wyciszenie

4/10

Nadwozie i wnętrze

Wygoda to jego drugie imię.Nawet po trasach po 600 km nie czuć zmęczenia. Fotele swietne. Bagażnik troche mniejszy niż w nubirze I sedan. Dalej jak w nubirach wystają do wnętrza zawiasy bagażnika , które ograniczają przestrzeń bagażową. Karoseria ok. Jak kupowałem to przebieg widać po luzie na drzwiach kierowcy - pojawia się przy ok. 180 tyś ( w nubirze to samo).

Przestrzeń z przodu

9/10

Przestrzeń z tyłu

10/10

Wygoda obsługi (ergonomia)

9/10

Bagażnik

5/10

Jakość materiałów i wykończenia

7/10

Możliwość aranżacji

7/10

Karoseria

7/10

Wentylacja i ogrzewanie

REWELACJA - nie zakrywam chłodnicy nawet przy imnus 20 a nagrzewnica grzeje aż parzy w rękę przy kratce. UWAGA - zmieniajcie pły n chłodniczy regularnie. NIe wiem jak tu. W nubirze korodowały i ciekły i zatykały sie nagrzewnice

Wentylacja i ogrzewanie

10/10

Widoczność

Duże dobre lusterka. Widocznośćok.

Widoczność do przodu

10/10

Widocznośc do tyłu

9/10

Widoczność w lusterkach

10/10

Elektryka/Elektronika

Zero problemów

Elektryka

10/10

Elektronika

10/10

Naprawy

Auto bezawaryjne , absolutnie bezusterkowe. Pasek rozrządu polecam wymieniać co 50 a nie co 60. 60 to górna granica . Ja przy moich szaleństwachwymieniam wcześniej - no i pilnować rolek rozrządu - badziewie. Jak sie o to dba i regularnie zmienia płyny - auto nie do zdaarcia. Jestem zakochany

Niezawodność

10/10

Koszty napraw

10/10

Co negatywnie zaskoczyło oceniającego?

Nic

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego?

Niezawodność i układ jezdny i światła.

Niezawodność

autor opinii
Andrzej