Opinia Fiat 126 600 0.6 0,6 0KM (benzyna) hatchback 1976r., ocena użytkownika (rky)

Fiat 126 600 1976r. - opinia użytkownika

nadwozie: hatchback

silnik: 0.6 0,6 0KM (benzyna)

skrzynia biegów: ręczna/manualna

przebieg: 130 000 km

liczba drzwi: 2

pochodzenie: krajowy

jeździłem/łam tym autem: 17 lat

data oceny: 2010-02-26

liczba wyświetleń: 4454

Spalanie

benzyna
gaz
Miasto
6.50
-.--
Trasa
5.70
-.--
Cykl mieszany
6.20
-.--

Czy z perspektywy czasu to był dobry zakup?

Odpowiedź:Tak

Na co zwrócić uwagę podczas zakupu tego auta?

Nie wiem, ale jak słyszałem i czytałem to czy silnik jest MADE IN ITALY - jeśli tak to OK

Na co zwrócić uwagę podczas codziennego użytkowania tego auta?

Szczególnie w zimę doładowywać akumulator. Odpala nawet w 25 stopniowe mrozy .

Komu poleciłbyś/poleciłabyś to auto?

Kolekcjonerom, pasjonatom. Na pewno nie początkującym kierowcom, gdyż na drogach obecnie jest za dużo "wielkich" samochodów, które mogły by "Maluszka" rozjechać ;)

Ocena ogólna

Pierwszy mój samochód, więc nie było do czego porównywać, a służył mi wiernie.

Ocena ogólna

8/10

Układ jezdny

Ocena układu hamulcowego i kierowniczego wtedy była dla mnie bardzo dobra. Z perspektywy czasu muszę stwierdzić ze smutkiem, że hamulców to Fiacik prawie nie miał :(

Prowadzenie auta

9/10

Układ kierowniczy

8/10

Hamulce

8/10

Parkowanie

10/10

Napęd

Wtedy do 70 km/h "szedł" super :) powyżej tej prędkości trzeba było go "rozbujać" i jechał nawet 110 z 4 osobami dorosłymi na pokładzie. Max prędkość (jadąc samemu) 125km/h i przestała wyrabiać pompa paliwowa ;)

Elastyczność

8/10

Skrzynia biegów

8/10

Silnik

9/10

Przyspieszenie 0-100km

7/10

Przyspieszenie 60-120km

4/10

Przyspieszenie 80-120km

3/10

Komfort jazdy

Komfort jak to w "Maluchu" - z przodu w miarę, z tyłu tylko szczupłe , młode dziewczyny ;) Największy problem miałem z wyciszeniem - "za Chiny" nie dało się :(

Resorowanie bez obciążenia

7/10

Resorowanie z obciążeniem

7/10

Fotele przednie

8/10

Fotele tylne

6/10

Jazda z kompletem pasażerów

6/10

Wyciszenie

3/10

Nadwozie i wnętrze

Bagażnik - dla kawalera na wyjazd z "koleżanką" wystarczający. Problemy zaczynały się przy wyjazdach rodzinnych. Karoseria- dolne części (progi, podłoga) to tragedia - naturalna biodegradacja w ciągu 10 lat.

Przestrzeń z przodu

7/10

Przestrzeń z tyłu

4/10

Wygoda obsługi (ergonomia)

9/10

Bagażnik

5/10

Jakość materiałów i wykończenia

3/10

Możliwość aranżacji

8/10

Karoseria

4/10

Wentylacja i ogrzewanie

Na początku kiepsko, po przeróbkach typu "Polak potrafi" nawet nieźle.

Wentylacja i ogrzewanie

7/10

Widoczność

Zależy od typu lusterek. Firmowe kiepsko, Po "tuningu" dużo lepiej.

Widoczność do przodu

8/10

Widocznośc do tyłu

5/10

Widoczność w lusterkach

7/10

Elektryka/Elektronika

Palec rozdzielacza - należało mieć zapasowy.

Elektryka

9/10

Elektronika

9/10

Naprawy

Jak się dbało o ten samochód to tylko psuły się drobiazgi (choć nie pozwalające jechać) - np. w/w palec rozdzielacza czy pompa paliwowa. Koszty super niskie - albo elementy tzw. rzemieślnicze, albo regenerowane. Oryginalne dużo lepszej jakości nie były :(

Niezawodność

5/10

Koszty napraw

9/10

Co negatywnie zaskoczyło oceniającego?

Problem z rdzą.

Nadwozie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego?

Koszta eksploatacji i napraw.

Inne

autor opinii