Opinia Daewoo Matiz Friend 0.8 52KM (benzyna) hatchback 1999r., ocena użytkownika (23pk)

Daewoo Matiz Friend 1999r. - opinia użytkownika

nadwozie: hatchback

silnik: 0.8 52KM (benzyna)

skrzynia biegów: ręczna/manualna

przebieg: 108 000 km

liczba drzwi: 5

pochodzenie: krajowy

jeździłem/łam tym autem: 9 lat

data oceny: 2013-01-10

liczba wyświetleń: 4710

Spalanie

Autko oszczędne jeśli umie się nim jeździć. Ja potrafiłem zejść do 5,5-6l w miescie. Gdy siostra brała auto spalanie skakało nawet do 7,5-8. Wszystkiemu winny mały silniczek- od pewnego momentu mocniejsze wciśnięcie gazu powoduje tylko wzrost spalania- efektu w przyśpieszeniu nie ma żadnego. Wszystko jednak łatwo wyczuć i można naprawdę oszczędnie jećdzić:)
benzyna
gaz
Miasto
6.50
-.--
Trasa
4.50
-.--
Cykl mieszany
5.50
-.--

Czy z perspektywy czasu to był dobry zakup?

Odpowiedź:Tak

Na co zwrócić uwagę podczas zakupu tego auta?

Rdzewienie progów- widziałem to w wielu matizach. Naprawa nie jest droga a;e w skali ceny może trochę kosztować- choć ogólnie auto sprawowało się dobrze jak na 13letniego staruszka który całe życje stał pod chmurką to gdzieniegdzie powoli przebijały się pierwsze purchle (maska, rant tylnych prawych drzwi)

Na co zwrócić uwagę podczas codziennego użytkowania tego auta?

Na pierwsze oznaki nadchodzących usterek- większość z nich można wyeliminować właściwie żadnym kosztem za pomocą prostych narzędzi i smaru, lecz jeśli się je zaniedba namnożą się kolejne. Poza tym trzeba wyrobić cobie dobrą technikę jazdy bo auto przy podobnym tempie jazdy może palić 1/3 więcej:) Ps nie zamulajmy silnika cały czas na niskich obrotach. Czasem trzeba mu dać w palnik żeby dopalił nagar- od razu lepiej się wtedy zbiera

Komu poleciłbyś/poleciłabyś to auto?

Wszystkim którzy potrzebują taniego w eksploatacji niezawodnego auta do jazdy po mieście i wszystkim którzy dopiero zdobyli prawo jazdy. Autem można też śmiało rozpocząć swoją przygodę z motoryzacją (tak się stało w moim przypadku :) ) Z pe

Ocena ogólna

Świetne autko za małe pieniądze jeśli trafi się na zadbany egzemplarz i wszystko robi się na czas. Wiele rzeczy można zrobić samemu i zasadniczo nie ma tam rzeczy które mogą się zepsuć. W zasadzie żałuję że musiałem autko sprzedać bo spokojnie mógłbym jeździć nim do dzisiaj. Trzeba uważać tylko na korozję- chociaż jak na takie blachy to i tak trzymał się nieźle

Ocena ogólna

9/10

Układ jezdny

Jak na tak małe i tak tanie autko prowadzi się całkiem przyzwoicie. Przesiadłem się do większego auta kilka klas wyższego (laguna II) i muszę powiedzieć że matiz nie był zły :) Zwyczajnie miało się kontakt z podłożem. Samochód się czuło bo nie było przeszkadzajek odciągających od drogi i było wiadomo co auto zamierza zrobić. Miałem gołą wersję bez wspomagania ale przy tej masie nie jest to problem NAWET przy parkowaniu- wystarczyło się powoli toczyć i problem braku wspomagania rozwiązany:) Nierówności też wybierał całkiem nieźle, jeśli się nie przesadzi to nie będzie kłopotów z utrzymaniem auta na drodze. Chociaż powyżej 120km/h autko zaczyna myszkować- ale to w końcu miejskie wozidełko a nie autostradowy pochłaniacz km:) Uwaga tylko na kiepskie hamulce.

Prowadzenie auta

8/10

Układ kierowniczy

8/10

Hamulce

5/10

Parkowanie

10/10

Napęd

Nie jest to auto sportowe i każdy kto planuje kupno tego auta musi zdać sobie sprawę że szybko się nim nie pojeździ:) Jednakże przy sprincie spod świateł potrafiłem objechać (!) nawet niemiecką konkurencję- a to za sprawą niskiej masy. Do ok 70km/h auto "ciągnie", potem wyraźnie traci werwę. Po wrzuceniu czwórki a tym bardziej piątki zdecydowanie nie ma już czym jechać- wyprzedzanie na trasie trzeba planować odpowiednio wcześniej:)

Elastyczność

6/10

Skrzynia biegów

7/10

Silnik

8/10

Przyspieszenie 0-100km

3/10

Przyspieszenie 60-120km

3/10

Przyspieszenie 80-120km

2/10

Komfort jazdy

Autko jak na tą klasę i cenę jest dość komfortowe. Gorzej przy komplecie pasażerów i bagażu (którego nie zmieści się dużo:) ) Ogólnie jeśli o auto się dba to nic nie klekocze nie stuka i nie denerwuje. Całkiem dobrze wybiera dziury, choć przy większych potrafi nerwowo zadrgać. Nie lubi poprzecznych nierówności.

Resorowanie bez obciążenia

7/10

Resorowanie z obciążeniem

8/10

Fotele przednie

8/10

Fotele tylne

9/10

Jazda z kompletem pasażerów

5/10

Wyciszenie

4/10

Nadwozie i wnętrze

Jak na tak małe auto to miejsca jest naprawdę dużo. Jeździłem tym autem i jako pasażer zanim zrobiłem prawko i jako kierowca i pod tym względem Matiz wypada dobrze. Dzięki wysokim siedziskom można jechać wygodnie nawet przy normalnym wzroście (mam 185cm) na wszystkich fotelach pod warunkiem nie odsunie się foteli z przodu do skrajnych pozycji. Duży plus za 5 drzwi. Minus za malutki bagażnik i (w moim egzemplarzu) brak dzielonej kanapy.

Przestrzeń z przodu

7/10

Przestrzeń z tyłu

9/10

Wygoda obsługi (ergonomia)

10/10

Bagażnik

3/10

Jakość materiałów i wykończenia

3/10

Możliwość aranżacji

2/10

Karoseria

6/10

Wentylacja i ogrzewanie

Wentylacja przyzwoita, ogrzewanie znośne. Mały silnik wolno się jednak nagrzewa i zimą trzeba chwilę poczekać żeby auto odtajało.

Wentylacja i ogrzewanie

5/10

Widoczność

Dobra widoczność we wszystkich kierunkach, niezłe lustra. Wszystko widać tym bardziej że siedzi się bardziej w pionie niż w poziomie:)

Widoczność do przodu

8/10

Widocznośc do tyłu

7/10

Widoczność w lusterkach

8/10

Elektryka/Elektronika

Przez 10 lat gdy mieliśmy autko w rodzinie raz zawiodła elektryka i raz elektronika. W pierwszym przypadku wystarczyła wymiana kabli wys. napięcia i kopułki a w rdugim (auto stało na mrozie 2 tygodnie i miało problem z zapaleniem) falowały obroty- wystarczzyło odkręcić na kilka minut klemy akumulatora i wszystko wróciło do normy:)

Elektryka

5/10

Elektronika

9/10

Naprawy

Niezawodność jak na tak małe i tanie autko wręcz zdumiewająca. Można powiedzieć się dba- się ma. Jeśli dba się o auto to auto dba o właściciela. Od chwili gdy ja przejąłem samochód do chwili jego sprzedaży (2 lata) za wszystkie naprawy zapłaciłem 70zł- zapiekał się tłoczek hamulca. A eksploatacja też śmiesznie tania bo nawet oryginalne części są tanie jak barszcz- ja zaopatrzałem się w części w dawnym ASO (polmoznyt) bo tak zwyczajnie było najtaniej:)

Niezawodność

9/10

Koszty napraw

10/10

Co negatywnie zaskoczyło oceniającego?

Po tak tanim aucie nie można mieć wielkich oczekiwań jednak mojego "masmixa" wspominam z łezką w oku. Nigdy mnie nie zawiódł, wiózł mnie wszędzie gdzie chciałem i z właściwie nie mam się do czego przyczepić.

Nic

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego?

Jeśli dba się o auto to nie ma siły żeby wpaść w koszty. Tato jeździł nim 8 lat, ja kolejne dwa i wszystkie usterki poza eksploatacją można policzyć na palcach jednej ręki- jednak trzeba pamiętać że gdy cokolwiek zaczyna brzęczeć, stukać, ocierać to trzeba to sprawdzić. Można tak zaoszczędzić naprawdę górę pieniędzy bo usterka może być błacha a nie pociągnie za sobą kolejnych droższych.

Niezawodność

autor opinii
Artur