Opinia Ford S-Max platinum x 2.0 duratec he 145KM (benzyna) van 2009r., ocena użytkownika (gn8)

Ford S-Max platinum x 2009r. - opinia użytkownika

nadwozie: van

silnik: 2.0 duratec he 145KM (benzyna)

skrzynia biegów: ręczna/manualna

przebieg: 1 500 km

liczba drzwi: 5

wyposażenie: ABS,Kontrola trakcji ,Klimatyzacja

pochodzenie: krajowy

jeździłem/łam tym autem: 1 rok

data oceny: 2009-07-07

liczba wyświetleń: 7255

Spalanie

Praktycznie nie miałem okazji sprawdzić spalania na trasie więc podaje tylko jazdę miejską,Pozostałe średnie wpisałem według danych fabrycznych.Auto jest nie dotarte,a mój styl jazdy spokojny.Do 11 litrów podawanych przez producenta mam nadzieję że nigdy nie dojdę. Cała sztuka polega na jeżdzie płynnej co nie znaczy ślamazarnej.
benzyna
gaz
Miasto
9.50
-.--
Trasa
6.40
-.--
Cykl mieszany
8.10
-.--

Czy z perspektywy czasu to był dobry zakup?

Odpowiedź:Raczej tak

Na co zwrócić uwagę podczas zakupu tego auta?

Właśnie na detale i szczegóły bo po co póżniej poprawiać samemu lub upominać się w serwisie.

Na co zwrócić uwagę podczas codziennego użytkowania tego auta?

Trudno mi powiedzieć.Nie mam uwag.

Komu poleciłbyś/poleciłabyś to auto?

Tym co nie chcą vana ,ale potrzebują dużo przestrzeni i miejsca na bagaż.

Ocena ogólna

Przede wszystkim jest to kombivan.Jak chcecie vana kupcie Galaxy czy inny model tego segmentu. Ja typowego vana nie chciałem dlatego mam s-maxa. Jak chcecie świetny komfort,też wybieżcie co innego {Francuza?}bo ten samochód świetnie sie prowadzi ale kosztem komfortu chyba że zamówicie opcję zmiennego zawieszenia.Brak koła zapasowego i trzeba sie liczyc z ewentualnym zakupem dojazdówki.

Ocena ogólna

8/10

Układ jezdny

To auto nadspodziewanie dobrze się prowadzi i trzyma drogi. Jak na swoje gabaryty a przede wszystkim wysokość jest bardzo "posłuszne" kierowcy. Niestety przy parkowaniu trzeba być ostrożnym bo np.przedniej maski w ogóle nie widać i dlatego zdecydowanie polecam czujniki tak z tyłu jak i z przodu.

Prowadzenie auta

9/10

Układ kierowniczy

9/10

Hamulce

9/10

Parkowanie

7/10

Napęd

Ten silnik wybrałem po długich wahaniach.Da się jeżdzić, choć na niskich obrotach jest po prostu słaby.Ideałem byłby 2.5l turbo,ale finansowo dla mnie nie do przeskoczenia. Diesel też drogi choć mało pali,a do tego często awaryjny i drogi w obsłudze.Jak sie dowiedziałem ,że znajomy musiał zapłacić za filtr DPF w Toyocie Avensis aż 6000 zł. to zobaczyłem jak szybko wyparowują oszczędności na paliwie.

Elastyczność

6/10

Skrzynia biegów

6/10

Silnik

6/10

Przyspieszenie 0-100km

8/10

Przyspieszenie 60-120km

8/10

Przyspieszenie 80-120km

8/10

Komfort jazdy

Można powiedzieć że wszystko jest ok. poza jednym. Słabo wybiera nierówności poprzeczne. Czuje się je i słyszy.

Resorowanie bez obciążenia

9/10

Resorowanie z obciążeniem

9/10

Fotele przednie

10/10

Fotele tylne

8/10

Jazda z kompletem pasażerów

10/10

Wyciszenie

8/10

Nadwozie i wnętrze

Miejsca w tym aucie nie brakuje. Ale nazywanie go vanem to jednak nadużycie. To kombivan o fajnej potężnej sylwetce.Siedzenia z tyłu dla osób tęgich mogą być za wąskie. Za to składaja i rozkładaja się łatwo i szybko.Ma trochę schowków i pseudo schowków w ilości wystarczajacej.Materiały średniej jakości. Straszenie skomplikowaną obsługą conversa+ jest mocno przesadzone.

Przestrzeń z przodu

10/10

Przestrzeń z tyłu

10/10

Wygoda obsługi (ergonomia)

9/10

Bagażnik

9/10

Jakość materiałów i wykończenia

8/10

Możliwość aranżacji

8/10

Karoseria

9/10

Wentylacja i ogrzewanie

Ani rewelacji,ani rażących uchybień w tej kwestii nie stwierdziłem. Jednak nawiewy górne na tył są mało wydajne. Trzeba przymknąć inne zbędne wtedy lepiej wiej z tyłu.Przydałby się nawiew niezależny. Klima nie za mocna. Nie wzięli poprawki na tak duże wnętrze.

Wentylacja i ogrzewanie

8/10

Widoczność

Jedyny poważny mankament to podwójne słupki z przodu. Ładnie to wygląda ,ale ogranicza widoczność.Trzeba czasem szyją pokręcić aby przez nie coś zobaczyć.Do tyłu jak to w kombiaku.Szyba daleko ale dla mnie to nie problem.Za to lusterka to bajka. Duże i pokazuja prawie wszystko.W lewym praktycznie nie ma martwego punktu.Dlaczego nie dali identycznego z prwawej?

Widoczność do przodu

7/10

Widocznośc do tyłu

8/10

Widoczność w lusterkach

10/10

Elektryka/Elektronika

Nie wiem jak ocenić bo nic złego sie nie dzieje .Po prostu działa. Dziwne są tylko jakieś odgłosy jej pracy w desce rozdzielczej po wyłączeniu auta. Coś tam sobie pomruczy cichuteńko i po jakiś czasie przestaje. Pewnie tak ma być.Opcja ze światłami skandynawskimi to chyba zły pomysł i raczej będe chciał to zmienić.Inne oświetlenie ok.choć w bagażniku jedna lampka to za mało.

Elektryka

9/10

Elektronika

9/10

Naprawy

Nic się nie zadziało,ale przy takim przebiegu nie miało prawa.Natomiast znajduję jakieś drobne niedoróbki co świadczy o "masówce" jaka odbywa się przy produkcji samochodów.

Niezawodność

9/10

Koszty napraw

9/10

Co negatywnie zaskoczyło oceniającego?

To nic to są liczne drobiazgi ,które na prawdę są bardzo proste do usunięcia tylko producentowi się nie chciało lub "nie miał czasu".Druga rzecz to za wolna praca wycieraczek w pozycji najszybszej. Może ten typ tak ma ,ale w czasie ulewy ciężko im nadążyć ze zgarnianiem wody.

Nic

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego?

To wyróżnia s-maxa wśród jemu podobnych {vanowatych} i jest jego najmocniejsza strona. Oczywiscie ciekawy wyglad również.Osoby mające wersję 2.5l turbo pewnie dodałyby że silnik,bo słyszałem że jest rewelacyjny.

Układ jezdny

autor opinii