Opinia Ford Sierra CLX 1.6 CVH 80KM (benzyna+gaz) sedan (limuzyna) 1990r., ocena użytkownika (zzy)

Ford Sierra CLX 1990r. - opinia użytkownika

nadwozie: sedan (limuzyna)

silnik: 1.6 CVH 80KM (benzyna+gaz)

skrzynia biegów: ręczna/manualna

przebieg: 350 000 km

liczba drzwi: 4

pochodzenie: importowany

jeździłem/łam tym autem: 18 lat

data oceny: 2008-09-30

liczba wyświetleń: 3844

Spalanie

Przyznam ze przez ostatnie kilka lat jezdziłem tylko na gazie i na benzyne przełączałem okresowo żeby pamiętać jak to się robi, odpalałem także na benzynie. Nie potrafię okreslić ile pali na benzynie. Jak pamiętam z dawnych lat to było coś takiego lub mniej ale kto wtedy na to patrzył. Gaz tak wypadał. Przy jezdzie normalnej, po miescie kolo 70 i autostrada kolo 120.
benzyna
gaz
Miasto
8.50
10.00
Trasa
8.00
9.00
Cykl mieszany
8.00
9.50

Czy z perspektywy czasu to był dobry zakup?

Odpowiedź:Tak

Na co zwrócić uwagę podczas zakupu tego auta?

UUuu to juz pełnoletnie auta. Patrzeć trzeba ostro i wszedzie, szczególnie na spód, bo lakier może mieć jeszcze ładny.

Na co zwrócić uwagę podczas codziennego użytkowania tego auta?

;) Dobrze jest włączać światła jak sie wyjeżdza na drogę. Na starych felgach czasto schodzi powietrze z opon. No i co jakis czas warto spuścić mazut z parownika. Co sezon wymieniaj pióra w wycieraczkach ;)

Ocena ogólna

Tyle juz napisałem że tu pozostawie ocene kupującym, należy pamiętać że auto ma 20 lat i drobiazgi będą sie psuły. Poważnych usterek w tym aucie z tym silnikiem nie przewiduje. Auto do spokojnej jazdy. Polecam silnik 1,8 cvh lub 2,0 EFI.

Ocena ogólna

7/10

Układ jezdny

Prowadzenia auta bardzo poprawne, dobre trzymanie się drogi brak pływania w koleinach. Przy w miare dobrych opanach małe wynoszenie na zkrętach ale trzeba pamiętać że napęd na tył. Układ kierowniczy wykonany poprawnie, brak elementów psujących się ponad normę. Resory i amortyzatory nawet po kilku latach jazdy zachowują poprawną linię i na co rocznych przeglądach wychodzi 10 % zużycia- chyba że sie wozi ciężary to może być inaczej ;) Parkowanie poprawne lecz trzeba włożyć troche serca - wersja bez wspomagania. Nie daje maksymalnych ocen ponieważ wiem jak auto odstaje od aut obecnie sprzedawanych, natomiast niska awaryjnosc i smieszne ceny czesci forda pozwalają na wysoką ocenę.

Prowadzenie auta

8/10

Układ kierowniczy

8/10

Hamulce

9/10

Parkowanie

6/10

Napęd

Eh... Silnik 1,6 CVH jest stanowczo za słaby do stosunkowo dużego i ciężkiego samochodu, polecam kupic 1,8CVH lub wersje na podwójnym wałku. Silnik zrobil sporo km bez romontu uważam że to udana konstrukcja. Problemy zaczynaj się gdy w dolocie pobiera lewe powietrze, wtedy falują obroty, traci moc, i inne cuda - no ale wiadomo tak jest z wtryskami Skrzynia ze stopniowana prawidłowo. Odporna na blondynki ciężko się pomylić, długie skoki ale pewnie wchodzą. Nie podejmuje się oceny prędkości w tym silniku- jeżeli ktoś wybierze ten silnik, to do jazdy nie do wyścigów.

Elastyczność

8/10

Skrzynia biegów

9/10

Silnik

5/10

Przyspieszenie 0-100km

7/10

Przyspieszenie 60-120km

7/10

Przyspieszenie 80-120km

7/10

Komfort jazdy

Resory i amortyzacja przy jezdzie samemu z pasażerem jak najbardziej poprawna. Przy jeździe cała paczka z pełnym bagażnikiem sytuacja się zmienia i auto staje się ociężałe gorzej reaguje na dziurach i koleinach. Przy wyjeżdzonych amorkach w 2 jest ok, przy pełnym komplecie już dobija na nierównościach- trzeba się z tym liczyć lub nie pakować ludzi do podsufitki. ;)

Resorowanie bez obciążenia

9/10

Resorowanie z obciążeniem

7/10

Fotele przednie

7/10

Fotele tylne

8/10

Jazda z kompletem pasażerów

7/10

Wyciszenie

3/10

Nadwozie i wnętrze

Wygoda kierowcy i pasażera bez zastrzeżeń mam 190 cm i fotel można dopasować na różne sposoby, by siedzieć wysoko, nisko, daleko od kierownicy - jak kto lubi. Brak w siedzeniach regulacji podparcia lędzwi. W 1,6 nie miałem regulacji wysunięcia bocznego trzymania foteli. Z tyłu standart dzielone 2/3, miejsca wiecej niż w octavi ( bo mam porownanie) niestety kanał jest na środku co komplikuje dłuższą jazde osobie na środku. (odrazu pocieszam w octavi kanal tez jest:) Materialy do bani sprzed 20 lat co tu wymagać. Zapomniałem mocowanie zderzekow w scierce jest do dupy, w wiekszosci aut one wiszą. Tuningowcy robią z tym autem cuda obszywają, zmieniają itd, możliwości zmian są spore. Karoseria po 18 latach gdy go sprzedawalem była w stanie wymagającym remontu ale dalekim od tragicznego. Lakier kładziony dwa razy, warstwa bezbarwna, dobra blacha,aa zapomnialem dodac ze farba jeszcze porządna olowiowa. Mimo 350k km auto miało wżery pod progami, przejedzoną blache przy podnóżkach pasażera, rdze w miejscu wentylacji bagażnika, przerdzewiały bak. Lakier miał drobne ślady korozji nad przednią szybą, i bombelki przy antenie w przednim nadkolu. To naprawde nie wiele jak na tyle lat. Lakier oczywiscie czesciowo stracił warstwę bezbarwną i kolor się zmatowił. Tempo ratuje kolor na jakies dwa tygodnie i znów powraca do wczesniejszego stanu. Tak już jest z wiekowymi autami. Karoseria trzyma się lepiej niż 7 letni matiz mojej dziewczyny.

Przestrzeń z przodu

8/10

Przestrzeń z tyłu

8/10

Wygoda obsługi (ergonomia)

9/10

Bagażnik

5/10

Jakość materiałów i wykończenia

6/10

Możliwość aranżacji

8/10

Karoseria

9/10

Wentylacja i ogrzewanie

Wersja bez klimy, działa poprawnie, lusterka są podgrzewane razem z tylnią szybą to już chyba standard. Nawiew wystarczający, zimą długo czekałem na cieple powietrze - wina nagrzewnicy zakamienionej od lania wody latem ;) Na krytykę zasluguje brak opcji zamknietego obiegu. Moze i duperela ale jak sie stoi w korku za jakims dieslem to sie to czuje w kosciach i w nosie ;p Pozycje centralna, nogi i szyby nie była zbyt przemyslana brakowało jakiegos lepszego rozwiązania nawiewu, przy kazdej pozycji zawsze wieje z glownych dmuchawek w konsoli. Na plus mozna zaliczyc to ze pod siedzeniami przednimi sa poprowadzone kanaly ktore zima szybko ogrzewaly nozki pasazera -zwlaszcza jak auto jest bylo nowe lub ma je poprostu drozne ;). Tylnia szyba ladnie i szybko odmarza. Nie zanotowalem jakichs problemow z parowaniem szyb podczas jazdy, a czesto na drodze widze auta ktore maja saune w aucie. Zwlaszcza jesienia i wiosna.

Wentylacja i ogrzewanie

5/10

Widoczność

Jestem wysoki i przy moim ustawieniu siedzenia widocznosc do przodu w scierce jest wzorowa. Przednie słupki zabierają mało miejsce a ich kąt oraz umiejscowienie są poprawne. Widok do tyłu w sedanie jest o niebo lepszy niż w octavi hatchback, natomiast daleko mu do aut typu kombi, niskiego pachołka cofając można nie zauważyć. Lusterka duże regulowane ręcznie od środka zapewniają ponad poprawną widoczność. Nie są asferyczne ( zagiete) nie są też samościemniające. Szyby w sedanie z tyłu otwierają sie do połowy, drażni to czasem tych co jeżdzą z tyłu, np. teściowe ;p

Widoczność do przodu

9/10

Widocznośc do tyłu

7/10

Widoczność w lusterkach

8/10

Elektryka/Elektronika

Elektronika? aaa komputer wsadzony za schowkiem do którego przychodzi wiązka kabli - nigdy z nim nie bylo problemu ;P Radio- każdy ma inne. Raz złodziej porwał mi mojego Piooniera - żeby ci w gardle staneło ;p Na poważnie elektryka poprawna, wszystkie przełączniki, zapalniczki, pstryczki, lampki działały przez 18 lat i nadal pewnie chodzą. Zepsuł się centralny od strony kierowcy i założyłem centralny na pilota. W silniku nawala silniczek krokowy popychający przepustnice czasem jest dobry a nawala jego sterowanie taki potencjometr- czasem to jest wina lewego powietrza. Znana wada scierek są problemy z tylnymi światłami. naciskasz stop a zapala się postojówka, albo wsteczny. Przygasają inne światełka - jednym słowem DISCO - problemem są zaśniedziałe styki na kostce przy światłach, wystarczy że jeden styk nie kontaktuje i zaczyna świecić co innego ;). Alterntor BOSCHA działa bez zarzutów, czasem problemy mogą się dziać z rozrusznikiem jeżeli mamy lekkie przecieki do skrzyni - wtedy jest zalewany olejem i robią się problemy z bendixem, czasem zaskoczy czasem nie ;)

Elektryka

7/10

Elektronika

7/10

Naprawy

Ceny czesci niskie, awaryjność auta bardzo niska. Nie ma klimy, nie ma turbo, nie ma silnika wrazliwego na zle paliwo. Auto które przejezdziło 350k z jedną wymianą silnika na inny używany o przebiego 150k - przejechał już w moim aucie około 40k. Poza silnikiem nie ma sie co psuć, wiekszosc można zrobić samemu, lub za smieszna kase.

Niezawodność

8/10

Koszty napraw

8/10

Co negatywnie zaskoczyło oceniającego?

nic

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego?

nic

autor opinii