Opinia Alfa Romeo 166 Super 3.0 V6 24v 230KM (benzyna) sedan (limuzyna) 1998r., ocena użytkownika (25dg)

Alfa Romeo 166 Super 1998r. - opinia użytkownika

nadwozie: sedan (limuzyna)

silnik: 3.0 V6 24v 230KM (benzyna)

skrzynia biegów: ręczna/manualna

przebieg: 310 000 km

liczba drzwi: 5

wyposażenie: ABS,Kontrola trakcji

pochodzenie: importowany

jeździłem/łam tym autem: 1 rok

data oceny: 2016-10-19

liczba wyświetleń: 2153

Spalanie

Zależy jak kto jeździ. Rekreacją przez miasto można uzyskać 15-16 litrów. Jeśli zaś noga cięższa o co w przypadku 3.0 nietrudno to 22 litry też łyknie spokojnie.
benzyna
gaz
Miasto
17.00
-.--
Trasa
10.00
-.--
Cykl mieszany
13.50
-.--

Czy z perspektywy czasu to był dobry zakup?

Odpowiedź:Tak

Na co zwrócić uwagę podczas zakupu tego auta?

-rozrząd (droga, pracochlonna wymiana która trzeba co 120k km robić) -tylna zawiecha (lubi się rozlatywac a też jest droga) -korozja na progach oraz tylnych nadkolach. Ogólne zachowanie podczas jazdy. Jeśli jest dobra to będzie jeździć jak na alfe przystało, czyli zrywnie zgrabnie i szybko. Jeśli ma z tym problemy to raczej jest już zamęczoną 166.

Na co zwrócić uwagę podczas codziennego użytkowania tego auta?

Stan płynów, oleju szczególnie. Palić go specjalnie nie pali ale jak to stara alfa tu trochę wycieknie, tam trochę... :) Na jakość dróg i naszą prędkość. Gdy równo to aż się prosi żeby jej dać ale po dziurach szkoda niszczyc zawieszenia, którego trwałość jest dosyć wątpliwa.

Komu poleciłbyś/poleciłabyś to auto?

Polecam to auto każdemu kto lubi jak jego samochód coś sobą reprezentuje. To kawał faktycznie całkiem szybkiej i konkretnej limuzyny za śmieszne pieniądze. Do tego oferuję prawdziwy klimat starszej alfy. Polecam każdemu kto poprostu kocha samoch

Ocena ogólna

Dla mnie jedyną faktycznie sporą wadą tego auta jest jego przednionapedowa konstrukcja, która uparcie przeczy całemu charakterowi sportowej limuzyny. A resztę śmiesznych wad typu brak miejsc na kubki, marna widoczność do tyłu lub dalekie ideału palstiki wewnątrz powinniśmy przemilczeć. To nie skoda fabia żeby się rozdrabniać na tak obrzydliwie praktyczne kwestie. Nie jest ideałem ale ma w sobie to coś czego nie ma 90 % aut na naszych drogach.

Ocena ogólna

9/10

Układ jezdny

Generalnie Alfa prowadzi się zaskakująco dobrze jak na konstrukcję z fwd. Nie straszne jej szybkie pokonywanie zakrętów o ile nie ma dziur i kolein. Wtedy robi zdecydowanie nerwowa. :) Układ kierowniczy bezpośredni, elegancko przekazuję info na temat drogi. Hamulce brembo również eleganckie, niejednokrotnie ratowały już mnie i moją alfę. ;D

Prowadzenie auta

9/10

Układ kierowniczy

10/10

Hamulce

9/10

Parkowanie

5/10

Napęd

Silnik i skrzynia petarda. Nie wyobrażam sobie szczerze tego auta w innej konfiguracji niż benzynowe v6 i manualu. Słynne busso akurat faktycznie nie jest byle czym. W porównaniu do innych v6 lub r6 o podobnych pojemnościach z tamtych lat włoskie v6 robi bardzo konkretną robotę. :) idzie jak burza aż po 7 tysięcy przeszywając okolice swą metaliczną melodią i zachrypłym wrzaskiem. Biegi pracują miękko i zgrabnie. Idealnie by wpinać je błyskawicznie nie szarpiąc się z gałką. Co do przyspieszenia? Auta ze swoich roczników ma na strzała raczej. Niejeden nowy wynalazek o pokaźnej mocy też został zawstydzony.

Elastyczność

8/10

Skrzynia biegów

9/10

Silnik

10/10

Przyspieszenie 0-100km

9/10

Przyspieszenie 60-120km

9/10

Przyspieszenie 80-120km

9/10

Komfort jazdy

Zawieszenie nie należy do najcichszych ani najbardziej komfortowych. Alfa nienawidzi dużego obciążenia. Przyciera o co się da i nie ma praktycznie skoku koła wtedy. Jeśli chodzi o siedzenia to moim zdaniem sporo wyjaśniają :) w daleką trasę miękko i wygodnie się podróżuje zaś gdy kładziesz po zakrętach nie lądujesz twarzą na szybie.

Resorowanie bez obciążenia

8/10

Resorowanie z obciążeniem

5/10

Fotele przednie

10/10

Fotele tylne

10/10

Jazda z kompletem pasażerów

5/10

Wyciszenie

8/10

Nadwozie i wnętrze

Moim zdaniem przestrzeni jest wystarczająco ale są tacy co będą pewnie narzekać. Jeśli chodzi o pozycję fotel/kiera/pedały/konsola to jest ona dzika, zupełnie inna niż w niemieckim aucie. Siedzisz wbity w fotel, który jest nisko, pedały są dość blisko względem kierownicy. Kwestia przyzwyczajenia. Jak dla mnie jest elegancko :) materiały i ich spasowanie takie sobie. Ale nie jest tragicznie napewno.

Przestrzeń z przodu

8/10

Przestrzeń z tyłu

7/10

Wygoda obsługi (ergonomia)

9/10

Bagażnik

8/10

Jakość materiałów i wykończenia

7/10

Możliwość aranżacji

5/10

Karoseria

7/10

Wentylacja i ogrzewanie

Przeciętnie. Nie ma co chwalić ani się żalić.

Wentylacja i ogrzewanie

6/10

Widoczność

Lusterka nie za duże, do tyłu nie widać prawie nic. Akurat to wada tego auta.

Widoczność do przodu

7/10

Widocznośc do tyłu

3/10

Widoczność w lusterkach

6/10

Elektryka/Elektronika

Odpluć i odpukać ale odkąd ją mam nic nie świruje.

Elektryka

8/10

Elektronika

8/10

Naprawy

Choć nigdy nie miała lekkiego życia z tego co wiem i widzę to wiernie wozi wciąż. Nie zawiodła mnie nigdy, zawsze dowiozła mnie tam gdzie chciałem. Generalnie lubi się coś sypnać w tym aucie i dawać znać że już jest do wymiany ale jeśli wymienimy to raczej nas nie zaskoczy któregoś dnia awarią zupełnie z d...y ;) koszty serwisowania niestety owszem potrafią "zachwiać budżet"

Niezawodność

8/10

Koszty napraw

4/10

Co negatywnie zaskoczyło oceniającego?

nic

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego?

Silnik poprostu wymiata. Prawdziwa wysokobrotowa bestia z dawnych czasów. Jak wskazówka ląduje w czerwonym polu to włosy jerzą się na plecach bardziej niż gdy kładziesz nowoczesnymi biturbo v6, które beznamiętnie poprostu szybko nabierają prędkości. 6scio biegowy manual też łapie pochwałę za zestopniowanie, pracę gałki oraz sprzęgła.

Napęd

autor opinii
Witek