Opinia Toyota Carina golas (Xli ?) 1.6 4afe 115KM (benzyna) sedan (limuzyna) 1996r., ocena użytkownika (24an)

Toyota Carina golas (Xli ?) 1996r. - opinia użytkownika

nadwozie: sedan (limuzyna)

silnik: 1.6 4afe 115KM (benzyna)

skrzynia biegów: ręczna/manualna

przebieg: 188 000 km

liczba drzwi: 5

wyposażenie: Kontrola trakcji

pochodzenie: krajowy

jeździłem/łam tym autem: 6 lat

data oceny: 2014-01-21

liczba wyświetleń: 2954

Spalanie

prowadzę statystyki od 2 lat i monitoruję każdy bak, wyniki następujące: - średnie z 30 tys km - 7,3 litra - w mieście latem - 8,5l-9,0l; - w mieście zimą - 9,0l - 12,0l; - trasa ekodrajwing - 6,2l (pusto, latem po płaskim); - trasa równa jazda pod obciążeniem do 110km/h - 6,8l - trasa katowanie, wyprzedzanie itp - 8,5-9,0l - trasa zimą, równa jazda do 110km/h - 7-7,5l
benzyna
gaz
Miasto
9.50
-.--
Trasa
7.00
-.--
Cykl mieszany
7.40
-.--

Czy z perspektywy czasu to był dobry zakup?

Odpowiedź:Tak

Na co zwrócić uwagę podczas zakupu tego auta?

w tym wieku na wszystko, bo nikt go nie chce sprzedawać, jak jest w dobrym stanie

Na co zwrócić uwagę podczas codziennego użytkowania tego auta?

czy w baku jest paliwo, szkoda stanąć w trasie hehehe

Komu poleciłbyś/poleciłabyś to auto?

wszystkim tym, którzy nie mają czasu latać po mechanikach i robią głównie trasy (wygoda i ekonomia) :D

Ocena ogólna

czego chcieć więcej od 15latka ? w miarę oszczędny silnik, ogromne wnętrze, niska awaryjność nie sprzedam nigdy

Ocena ogólna

10/10

Układ jezdny

Przy niskich prędkościach prowadzi się nieźle, powyżej 120 może machać przy bocznym wietrze. Promień zawracania tragiczny, ale czuję auto i nie jest to dla mnie problem. Hamulce fabryczne za słabe, często si wichrują (tarcze - przód), lepiej kupić zamiennik, nie ma sensu pakować się w wentylowane. Wspomaganie średnie, ale dla mnie pasuje.

Prowadzenie auta

8/10

Układ kierowniczy

9/10

Hamulce

7/10

Parkowanie

9/10

Napęd

Silnik ma mało Nm, nie jest elastyczny. Na pusto można poszaleć (niska masa własna), ale w góry z kompletem pasażerów i pełnym kufrze jest niebezpiecznie - auto jedzie od 3500 obr/min. Do 100km/h zbiera się nieźle, powyżej jest już tylko głośno i wolno. Silnik nie do zakatowania, oleju bierze minimalnie, w normie. Skrzynia jak skrzynia - olej nigdy nie był zmieniany, jest problem z wrzuceniem jedynki przy wyższej prędkości, haczy mi trochę synchronizator na trójce - ale to bzdury. Wyprzedzanie z pasażerami w trasie to redukcja do trójki i do odcięcia. Nie umywa się do TDI 250Nm.

Elastyczność

5/10

Skrzynia biegów

9/10

Silnik

10/10

Przyspieszenie 0-100km

10/10

Przyspieszenie 60-120km

8/10

Przyspieszenie 80-120km

6/10

Komfort jazdy

Zawieszenie jest bezproblemowe, dopiero przy 185 000km zmieniłem przednie amorki i gumowe końcówki. Z przodu w fotelach brakuje trzymania bocznego, poza tym lux. Tył bardzo wygodny, ergonomiczny. Wyciszenie fatalne powyżej 110km/h, ale ja to lubię.

Resorowanie bez obciążenia

10/10

Resorowanie z obciążeniem

10/10

Fotele przednie

9/10

Fotele tylne

10/10

Jazda z kompletem pasażerów

10/10

Wyciszenie

5/10

Nadwozie i wnętrze

Miejsca jest tyle, że można jeździć rowerem. Ergonomia idealna, jest czytelnie i prosto jak na lata 90. Bagażnik w sedanie ma jedną wadę - wąski tunel prowadzący do tylnej kanapy po złożeniu siedzeń. Wykończenia w środku nie oceniam, bo nie przywiązuję do tego wagi. Mam pseudometalika i warstwa lakieru bezbarwnego odchodzi wszędzie - trudno. Gnije mi dolny rant tylnych drzwi oraz tylne nadkole (Anglik).

Przestrzeń z przodu

10/10

Przestrzeń z tyłu

10/10

Wygoda obsługi (ergonomia)

10/10

Bagażnik

9/10

Jakość materiałów i wykończenia

9/10

Możliwość aranżacji

9/10

Karoseria

7/10

Wentylacja i ogrzewanie

szybko się nagrzewa, ale paruje niemiłosiernie jesienią przy deszczu

Wentylacja i ogrzewanie

5/10

Widoczność

zero zastrzeżeń, tylna szyba ogranicza, ale czuję auto i mi wystarcza

Widoczność do przodu

10/10

Widocznośc do tyłu

10/10

Widoczność w lusterkach

10/10

Elektryka/Elektronika

raz na jakiś czas przepalają się żarówki, przewody głośników chyba śniedzieją, bo czasami gubię jeden z nich i muszę podgłośnić raptownie volume, żeby zaczął działać ponownie

Elektryka

8/10

Elektronika

10/10

Naprawy

robiłem w nim tylko eksploatację, jedynie zamarzające zimą zamki irytują

Niezawodność

10/10

Koszty napraw

8/10

Co negatywnie zaskoczyło oceniającego?

nic

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego?

nic

autor opinii