Opinia Volkswagen Golf 1.4 60KM (benzyna+gaz) hatchback 1992r., zxw, ocena użytkownika

« poprzednia ocena

lista opinii

nastepna ocena »

Volkswagen Golf 1992r. - opinia użytkownika

nadwozie: hatchback

silnik: 1.4 60KM (benzyna+gaz)

skrzynia biegów: ręczna/manualna

przebieg: 83 000 km

liczba drzwi: 3

pochodzenie: importowany

jeździłem/łam tym autem: 1 rok

data oceny: 2008-12-01

liczba wyświetleń: 5058

Spalanie

Za dużo jak na tą pojemność ale to może wina mojego modelu. Podczas zakładania instalacji gazowej wykryto uszkodzenie przewodu sondy lambda ale i tak pali ponad 11 l gazu w rozkopanej Łodzi. Nie jest szczególnie wrażliwy na super oszczędną jazdę i fantazję ułańską. Co do gazu - jest super.

benzyna

gaz

Miasto

9.00

11.20

Trasa

6.50

7.20

Cykl mieszany

8.00

10.00

Czy z perspektywy czasu to był dobry zakup?

Odpowiedź:Tak

Na co zwrócić uwagę podczas zakupu tego auta?

Niefachowe naprawy blacharskie. Podejrzanie niski przebieg.

Na co zwrócić uwagę podczas codziennego użytkowania tego auta?

Nie wiem. Tankuję LPG, rzadziej benzynę i jeżdżę. Aaaa... może zabierajcie panel od radia do domu. Ja dodatkowo zakładam blokadę na skrzynię biegów. Może ten model nie kosztuje majątek ale czemu nastolatkowie mają uczyć się nim jeździć po osiedlu...

Komu poleciłbyś/poleciłabyś to auto?

Ludziom, którzy nie są zadufani w sobie i cenią bezawaryjność.

Ocena ogólna

Mój 16-nastoletni golf przyjechał do Polski rok temu z przebiegiem 64 tyś km. Pierwszy właściciel urodził się w 1920 r (chyba strzelał do Polaków w czasie II wojny światowej). Samochód wychuchany i wydmuchany. Przypuszczam, że dzięki temu nic poważnego (i niepoważnego) się z nim nie dzieje. Jest to samochód użytkowy a nie reprezentacyjny. Stosunek jakość/osiągi/cena/ekonomia -najlepsze na naszym rynku, jednak z kulturą pracy i technologia daleko mu do samochodów japońskich. Na głowę bije włoskie i francuski toczydełka. Jest twardy, solidny i niezawodny. Może nie jest piękny ale zależy co się komu podoba i ile ma w portfelu.

Ocena ogólna

8/10

Układ jezdny

Mój golfiś to totalny golas. Nie ma wspomagania toteż trzeba nauczyć się kilku chwytów kierownicy ale prawdziwy mężczyzna powinien sobie z tym poradzić. Poza niedogodnościami parkowania mam wrażenie lepszego wyczucia zachowania samochodu, gdy mechanika nie wspomaga fajerki.

Prowadzenie auta

8/10

Układ kierowniczy

7/10

Hamulce

8/10

Parkowanie

7/10

Napęd

Malutka pojemność i to zagazowana. Mój wybór padł na ekonomie choć spodziewałem się lepszych wyników. Podczas normalnego użytkowania nieco gorsze przyspieszenie nie jest tak uciążliwe skoro w mieście i tak prędkość jest ograniczona do 50 km/h. Kto jest pierwszy na mecie zależy od techniki jazdy i przewidywania sytuacji na drodze. 160 km/h, które wycisnąłem (na autostradzie w Niemczech) jest dla mnie wystarczające.

Elastyczność

7/10

Skrzynia biegów

8/10

Silnik

8/10

Przyspieszenie 0-100km

7/10

Przyspieszenie 60-120km

6/10

Przyspieszenie 80-120km

5/10

Komfort jazdy

Jak najmniej ładunku! Pięciu chłopa na pokładzie to litr benzyny więcej spalania i pot na czole podczas wyprzedzania. Golfik jest raczej twardy. Mnie to nie przeszkadza ale trzeba się przyzwyczaić do drgań przenoszonych z silnika na gałkę zmiany biegów. Wyciszenie wystarczające.

Resorowanie bez obciążenia

8/10

Resorowanie z obciążeniem

7/10

Fotele przednie

9/10

Fotele tylne

7/10

Jazda z kompletem pasażerów

4/10

Wyciszenie

7/10

Nadwozie i wnętrze

Jak już wspomniałem - golas - brak dzielonej tylnej kanapy. Lipa. Podoba mi się za to płynna regulacja przednich foteli i ich twardość. Nie męczą podczas jazdy nawet na długich dystansach. Schowków jest wystarczająco dużo. Materiały wykończeniowe - bardzo dobrej jakości. Na moim 16-tolatku nie ma grama korozji!

Przestrzeń z przodu

8/10

Przestrzeń z tyłu

7/10

Wygoda obsługi (ergonomia)

9/10

Bagażnik

7/10

Jakość materiałów i wykończenia

9/10

Możliwość aranżacji

7/10

Karoseria

9/10

Wentylacja i ogrzewanie

W passacie 1,8 rewelacja. Porównując mojego golfika -znacznie słabiej. Wolno się nagrzewa. Aby utrzymać szyby w dobrej przejrzystości podczas deszczu nawiew musi ciągle pracować. Po przejechaniu kilku kilometrów sytuacja się poprawia (ale do pracy mam tylko 3,5 km:)

Wentylacja i ogrzewanie

7/10

Widoczność

Przy mom wzroście (188 cm) widać wszystko - no może troszkę gorzej z lewym przednim słupkiem (trzeba uważać na przejściach) ale dzięki temu karoseria jest bezpieczniejsza. W mojej 3-drzwiowej wersji są znacznie dłuższe tylne okno niż w wersji z 5-cioma drzwiami. Widoczność OK!

Widoczność do przodu

8/10

Widocznośc do tyłu

9/10

Widoczność w lusterkach

9/10

Elektryka/Elektronika

Na początku użytkowania wymieniłem prawie wszystkie żarówki. Dość stare żarniki nie wytrzymały wstrząsów na naszych ulicach. Myjąc silnik zalałem przewody i świece. Dzień suszenia. Teraz nic się nie dzieje. Im mniej elektroniki tym mniej awarii. P.S. Czy wiecie, że nawet w takiej podstawowej wersji bez obrotomierza można sprawdzić obroty silnika na elektronicznym wyświetlaczu przebiegu kilometrów?

Elektryka

8/10

Elektronika

8/10

Naprawy

Wymiana tłumików i rury wydechowej (16 lat - należało im się - 200 zł). Wymiana oleju, klocków hamulcowych, paska rozrządu (jakieś śmieszne pieniądze). Kupiłem nowy zintegrowany przełącznik świateł mijania (240 zł!), a następnie naprawiłem stary (podwinął się stycznik z powodu mojej zabawy pokrętłem). Teraz ma dwa.

Niezawodność

9/10

Koszty napraw

9/10