Ocena ogólna

Witam! Jesienią 2012 r. udałem się do Paryża na targi Paris Motor Show aby zdecydować na jakie auto mam zmienić swego Mercedes'a GL 500. Po długich wahaniach i porównaniach (Mercedes GL 500 AMG & Range Rover 5.0 Autobiography) wybrałem Range Rover ... Zamówiłem więc u dealera wymarzone auto (''wypchałem go wszystkimi możliwymi gadżetami a aby tych nie było za mało - oddzielnie zamówiłem dodatkowe wyciszenie salonu, sportowe hamulce, metalowe osłony silnika, skrzyni biegów i różne tam inne rzeczy) i cierpliwie czekałem aż 8 miesięcy - otrzymałem go 20 maja 2013 r. Cieszyłem się bardzo ale ciągle go porównywałem z Mercedes'em GL 500, który kupiłem nowy (w 2007 r.) i mam go do dzisiaj. Cóż mogę powiedzieć: prawdą jest, że właściciele Land Rower'ów widzą się często: w drodze do serwisu - w serwisie i powracając z serwisu :D Nie jest to mit - to jest prawda! Pierwsza usterka (bardzo mnie to zaskoczyła) - stuk w przednim zawieszeniu! Dealer oczywiście wymienił masę elementów w zawieszeniu ale po przejechaniu kolejnych 7.000 km stuk (chociaż o wiele mniejszy) znowu dał o sobie znać. Kolejna niespodzianka - złamał się (zacinał się) guzik uruchomienia silnika - też go wymieniono ... Po jakimś czasie elektryczny hak halowniczy ''usnął'' w swoim schowku nie chciał z niego wyjść - wymieniono silnik elektryczny. Najciekawszą rzeczą, której do dziś nie potrafię zrozumieć: jak w takim aucie za cenę ponad 680.000,00 zł. samoczynnie mogą ''oddzielać się" od nadwozia elementy upiększające (plastykowe) i maskujące (również plastykowe) różne schowki na zewnątrz ... :cry: Otóż, są one wykonane (pewnie w chińskiej fabryce) z bardzo niejakościowych materiałów (plastyku) skoro mocowania (zaczepy) łamią się same i to powoduje, że ''oddzielają się'' od nadwozia samoczynnie :shock: Jest w tym aucie masa innych (drobnych) usterek ale nie są one na tyle dokuczliwe abym musiał nimi zaśmiecać forum :lol: Na szczęście - zostawiłem (nie sprzedałem) swego starego MB GL'a, który w latach swojej ''młodości'' też nie był idealny ale nadal potrafi mnie cieszyć 8) Może ktoś na tym forum miał albo posiada 2013-2014 Range Rover'a? Chciałbym wymieniać się opinią na temat tego autka. Pozdrawiam, Andrzej Rawłuszewicz