Opel Astra opinie, oceny użytkowników, Opel Astra spalanie 1.4 benzyna+gaz (strona 1)

Opinie o samochodach Opel Astra

1.4 benzyna+gaz

Liczba ocen: 83

Åšrednia ocena: 7.60/10

Opel Astra spalanie (l/100km)

benzyna / gaz
diesel
miasto
8.39/9.25
-.--
trasa
6.77/7.52
-.--
cykl mieszany
7.66/8.19
-.--

Oceny OPLA ASTRA

2013-11-10

Ogólna ocena:

3/10

KupiÅ‚em w grudniu 2013 roku samochód opel astra 4 1,4 z instalacjÄ… gazowa montowanÄ… w fabryce. Od stycznia 2013 roku zauważyÅ‚em ze samochód zaczyna nie tak chodzić jak na poczÄ…tku, zaczęły siÄ™ pojawiać problemy z instalacjÄ… gazowÄ…, najpierw czujnik pomiaru iloÅ›ci gazu w butli zaczÄ…Å...
Opinia o układzie napędowym:
KupiÅ‚em w grudniu 2013 roku samochód opel astra 4 1,4 z instalacjÄ… gazowa montowanÄ… w fabryce. Od stycznia 2013 roku zauważyÅ‚em ze samochód zaczyna nie tak chodzić jak na poczÄ…tku, zaczęły siÄ™ pojawiać problemy z instalacjÄ… gazowÄ…, najpierw czujnik pomiaru iloÅ›ci gazu w butli zaczÄ…Å...
Opinia o układzie jezdnym:
KupiÅ‚em w grudniu 2013 roku samochód opel astra 4 1,4 z instalacjÄ… gazowa montowanÄ… w fabryce. Od stycznia 2013 roku zauważyÅ‚em ze samochód zaczyna nie tak chodzić jak na poczÄ…tku, zaczęły siÄ™ pojawiać problemy z instalacjÄ… gazowÄ…, najpierw czujnik pomiaru iloÅ›ci gazu w butli zaczÄ…Å...

2008-02-12

Ogólna ocena:

8/10

Auto dobre bezawaryjne naprawy to raczej wymiany eksploatacyjne czyli tłumik elementy zawieszenia żarówki w konsoli pod radiem. Mogę powiedzieć że mój egzemplarz miał szczególny przypadek ponieważ straciliśmy wszystkie klucze do niego i trzeba było nazbierać trochę pieniędzy na urucho...
Opinia o układzie napędowym:
1,4 60KM nie ma cudów trochę brakuje mocy gdy jest obładowany 5 ludzi a gdy dojdzie bagaż no to już w ogóle jedzie ale o wyprzedzaniu zapomnij. Zaskoczyło mnie to że pomimo wieku i instalacji LPG auto wiele nie straciło we dwoje na pokładzie prędkość maksymalna czyli 160km/h bez problem...
Opinia o komforcie:
Między 90 a 120km/h bez większych hałasów zapuszczasz radio i już nic nie słyszysz dobijając do 140 - 160 km/h no co jest maks dla mojej wersji silnika już sie robi głośno ale też się da jechać gdy Ci śpieszno
Opinia o nadwoziu:
gdy sie jeździ we dwoje to nie ma o czym pisać miejsca dużo gdy z tyłu sadzasz maluchy też nie ma problemów, kłopoty zaczynają sie przy 3 rosłych na tylnej kanapie ale da sie jechać nawet w dłuższe trasy bagażnik ma jeden mankament a mianowicie mocowanie zawiasów tylnej klapy w konkure...
Opinia o układzie jezdnym:
bez wspomagania trochę ciężko przy manewrowaniu na parkingu no i do tego polskie drogi od czasu do czasu trzeba do warsztatu sie udać ale ... w ciągu 10 lat nic poważniejszego.

2009-01-27

Ogólna ocena:

10/10

Tania w naprawach, mimo podeszłego wieku bardzo ją lubie i szybko nie zmienie, mimo że kase mam na duzo lepszy. Lubie ten samochód. Mozna nim zabrac wszystko dojechać wszedzie, po polu, po lasach i piachach misy nie urwałem. Dobrze sie prowadzi i jest bardzo zwrotna, mozna nia udowodnic kazdem...
Opinia o układzie napędowym:
Taki samochodzik jak mój, ma czasem braki mocy, no ale ma tylko 60KM nie ma sie czegos spodziewac wiecej, ale na to co ma, mozna jesli sie tylko chce, wyprzedzi sie praktycznie wszystko jesli nie jedzie szybciej niz nam samochod pozwala.
Opinia o komforcie:
Wyciszenie slabe ale radio po cos jest, jak sie jedzie ze 130 czasem trudno jest pogadac w samochodzie z pasazerem z boku, ale zwolnic mozna przeciez. A autostrad i tak za duzo nie mamy.
Opinia o nadwoziu:
Karoserie zżera rdza, no to jedyny minus, ale ja tam z nia walcze i samochod nie wyglada na tyle ile ma lat.
Opinia o układzie jezdnym:
Mimo że brak jest w moim modelu wspomagania, nie stanowi to problemu, trzeba tylko umieć sobie z tym rade. Jeśli się jeździ ostro i szybko wchodzi w zakręty do 120km/h w kat 45 po pewnym czasie siadaja stabilizatory kol wymiana prosta i koszt jednego 20 zl. Niezniszczalne przegłuby, nie tak j...

2011-12-09

Ogólna ocena:

8/10

Dobrze traktowany wóz powinien się odpłacić niezawodnością. W czasie 260000 km tylko trzy razy awaria unieruchomiła auto - raz przez auto-alarm , dwa razy przez LPG
Opinia o układzie napędowym:
Przyspieszenie bez rewelacji ale przecież to nie auto na wyścigi. Silnik pierwsza klasa pod warunkiem odpowiedniego traktowania. Nawet po 200 000 km z LPG sprawuje się dobrze, ale trzeba pamiętać aby na benzynie też czasem trochę pojeździć. przy 240 000 km zmieniłem olej na półsyntetyk.
Opinia o komforcie:
Jak gumy i tulejki zawieszenia są w dobrym stanie to i komfort może być. Ponieważ to kombi sporo hałasu idzie z bagażnika dlatego lepiej mieć roletę zasuniętą a najlepiej samemu sobie założyć w tylnej części maty wygłuszające. Pod tym względem cichszy jest Golf IV kombi SDI.
Opinia o nadwoziu:
Duży plus - asymetrycznie składane tylne oparcia na równo z podłogą bagażnika. Karoseria - duży minus za rdzę chociaż jej powodem mogło też być kilka stłuczek. Ale pojawiła się też tam gdzie stłuczek nie było (podwozie kiepsko wygląda) i to mimo iż auto było od nowości garażow...
Opinia o układzie jezdnym:
trzeba dobrze naciągnąć hamulec ręczny aby szczęki były jak najbliżej bębna bo jak nie to właściwe hamowanie zacznie się dopiero jak pedał jest prawie przy podłodze. Komplet tylnych hamulców wymieniłem dopiero przy około 210000 km, ale staram się jak najwięcej hamować silnikiem

2011-02-16

Ogólna ocena:

9/10

korozja która w pore zauwazona moze poskutkowac długim czasem eksploatacji bez naprawy blacharki.Brak nadkoli tylnych(plastiki)i przez to odkładający sie bród na wlewie paliwa tzw smoku.
Opinia o układzie napędowym:
jednostka napendowa nie powala na kolana moca ale mozna się poruszac.Skrzynia biegów dobrze wybiera biegi mimo przebiegu.
Opinia o komforcie:
do wersji satry f od 1998 do 2002 w układ wydechowy trzeba wspawac łącznik elastyczny unikniemy wtedy wibracji układu wydechowego w przedziale 80-110 km/h.Silnik 1,4 60KM nie za bardzo sobie radzi z pełnym obciążeniem 3 dorosłe osoby na tylnej kanapie maja bardzo ciasno.
Opinia o układzie jezdnym:
Tanie auto w eksploatacji.Idealnie nadaje się do zasilania gazem LPG.W zasadzie wszystkie części dostępne od ręki i tanie jak do przysłowiowego poloneza.polecam ze wspomaganiem kierownicy brak problemów ze stukająca przekładnia kierowniczą.Dobry materiał do majsterkowania.Wygodne i bezpie...

Åšrednie oceny OPEL ASTRA

Czy z perspektywy czasu to był dobry zakup?
Tak
59.04%
głosów 49
Raczej tak
27.71%
głosów 23
Trudno powiedzieć
7.23%
głosów 6
Raczej nie
3.61%
głosów 3
Nie
2.41%
głosów 2
Układ jezdny
Prowadzenie auta
7.7/10
Układ kierowniczy
7.4/10
Hamulce
7.3/10
Parkowanie
7.7/10
Napęd
Elastyczność
6.3/10
Skrzynia biegów
7.3/10
Silnik
7.1/10
Przyspieszenie 0-100km
5.7/10
Przyspieszenie 60-120km
5.7/10
Przyspieszenie 80-120km
5.5/10
Komfort jazdy
Resorowanie bez obciążenia
7.5/10
Resorowanie z obciążeniem
6.9/10
Fotele przednie
7.2/10
Fotele tylne
6.9/10
Jazda z kompletem pasażerów
6.1/10
Wyciszenie
6.5/10
Nadwozie i wnętrze
Przestrzeń z przodu
7.7/10
Przestrzeń z tyłu
6.8/10
Wygoda obsługi (ergonomia)
7.6/10
Bagażnik
8.3/10
Jakość materiałów i wykończenia
7.1/10
Możliwość aranżacji
6.5/10
Karoseria
6.5/10
Wentylacja i ogrzewanie
Wentylacja i ogrzewanie
6.7/10
Widoczność
Widoczność do przodu
8.4/10
Widocznośc do tyłu
7.5/10
Widoczność w lusterkach
8.0/10
Elektryka/Elektronika
Elektryka
5.4/10
Elektronika
5.3/10
Naprawy
Niezawodność
5.3/10
Koszty napraw
5.1/10
Co pozytywnie zaskoczyło oceniających?
Niezawodność
32
Spalanie
8
Nic
4
Nadwozie
3
Inne
2
Układ jezdny
2
Wentylacja i ogrzewanie
2
Napęd
2
Komfort jazdy
1
Co negatywnie zaskoczyło oceniających?
Nic
15
Nadwozie
8
Spalanie
7
Wentylacja i ogrzewanie
6
Inne
6
Napęd
4
Awaryjność
2
Układ jezdny
2
Wnętrze
1
Komfort jazdy
1
Widoczność
1
Przydatne informacje

Osoby zainteresowane autem Opel Astra braÅ‚y także pod uwagÄ™ zakup innego samochodu. Najczęściej byÅ‚ to samochód: Ford Focus.

Opel Astra

Opel Astra

Ford Focus

Ford Focus

Najciekawsza opinia użytkownika o Oplu Astra

Zdjęcie użytkownika

użytkownik:

liczba głosów: 182

Opel Astra 1400 1,4 130KM 2012r. hatchback

Ocena ogólna

Kupiłem w grudniu 2013 roku samochód opel astra 4 1,4 z instalacją gazowa montowaną w fabryce. Od stycznia 2013 roku zauważyłem ze samochód zaczyna nie tak chodzić jak na początku, zaczęły się pojawiać problemy z instalacją gazową, najpierw czujnik pomiaru ilości gazu w butli zaczął źle wskazywać poziom gazu, później j samochód zaczął szarpać podczas przechodzenia z gazu na benzynę i odwrotnie, gasnąć na wolnych obrotach, rurka doprowadzająca gaz do wtrysków odczepiła się, samochód był już kilkanaście razy w naprawie w serwisie opla, ale do tej pory nie został naprawiony. Zaczęły się problemy z piskiem przy tarczach hamulcowych dwa razy były czyszczone klocki a za trzecim razem serwis zarządzał ode mnie zapłaty za tarcze i klocki hamulcowe po33 tyś km przejechanych, mimo iż był zgłaszany problem klocków i tarcz za co musiałem zapłacić około 1000 pln. Skoro był problem i go do końca nie rozwiązano, tylko przeczyszczono klocki hamulcowe i po pewnym czasie problem wrócił nie rozumiem dlaczego firma opel obciążyła mnie kosztami wymiany klocków i tarczy hamulcowej, choć jedna były dobre a drugie zdarte. Jeśli źle bym hamował to obydwa klocki byłyby zdarte, a nie jedna strona? Rozmowa telefoniczna z działem reklamacji firmy GM dział reklamacji nic nie przyniósł. Na zadawane pytania nie otrzymywałem odpowiedzi tylko zbywanie i odsyłanie do kogoś innego, np. do producenta auto mapy nawigacji, gdy zwróciłem uwagę , że w auto mapie nie ma punktów na drogach krajowych, które są od 3-4 lat. Nikt mi nie była w stanie powiedzieć co mam zrobić, mówiąc abym kupił nową aktualizacją za 800 pln, która też może być niewłaściwa, nikt nie zapewni mnie że nowa aktualizacja biedzie miała wszystkie punkty aktualne na drogach krajowych. Samochód tak jak jest wadliwy tak jest, do tej pory serwis mi go nie naprawił, a jak naprawi to zaraz po odebraniu samochodu z serwisu zaczyna się dziać tak jak by w nim nie był, Ciekawy jestem czy firma opel jednakowo traktuje obywateli unii europejskiej, gdyby obywatel Niemiec czy Holandii miał problem z takim samochodem nowym to miałby go dawno wymieniony na nowy. A przedstawiciele firmy opel mnie cały czas zbywają. Napisałem pismo do salonu opla w Płocku, gdzie na pierwsze pismo odpowiedziano zbywająca, a na drugie również. Zauważam, że firma opel źle traktuje swoich klientów, nie rozwiązując ich problemu. Miałem wymienione czujniki gazu przy listwie i listwę, co spowodowało, że koszty eksploatacji samochodu były wyższe. Na moje zapytanie kto pokryje te koszty wynikające z wadliwej produkcji auta, nikt mi nie był w stanie odpowiedzieć. Gdy zadałem pytanie kto poniesie koszty dojazdu do serwisu i mój stracony czas z powodu wadliwego samochodu i kilkunastokrotnej próby go naprawy, nikt nie był w stanie. Do momentu kupna opla myślałem, że to jest firma rzetelna, dobrej jakości, traktująca klienta bardzo dobrze, ale po moich doświadczeniach zaczynam myśleć inaczej i zmieniam na temat firmy zdanie, nidgy nikomu ju ż więcej nie polecę tej marki i tej firmy. Mam również na forach internetowych umieszczać negatywną opinie na temat tej marki, skoro jej przedstawiciele w ten sposób traktują mnie jako swojego klienta. Wystąpiłem do rzecznika do spraw konsumenta w tej sprawie, a jak to nie pomoże to do międzynarodowych organizacji. Czekam na pozytywne rozwiązanie tej sprawy przez państwa firmę ale moja cierpliwość się kończy. To mój 10 letni fiat punto miał mniej napraw niż nowy opel astra 4. To jest trochę dziwne, że nowy samochód zachowuje się jak kilkunastoletni samochód? Nie polecam tego auta. Traktowanie klienta przez serwis działu reklamacji GM Opel jest tragiczny, zżywają klienta. Ostatnio poproszoną mnie abym przez 2 tygodnie jeździł na benzynie i zobaczył jak się samochód zachowuje jeżdżąc tylko na benzynie, okazało się, że pani z GM działu reklamacji dopowiedziała sobie że dokąd producent nie znajdzie rozwiązania z moją instalacją gagową to mam jeździć na benzynie a mi zwrócą różnicę. Dziwne, że producent wypuszcza auto i nie może go naprawić, a gdy pytam się o wymianę na nowy nie chce słyszeć, mówi że to fikcja! Takie traktowanie przez firmę tak poważną? To świadczy o firmie! Jak traktuje zwykłego klienta. Nie liczy się z nim. Ani przeprosin, ani nic nie mamowy o zwrocie kosztów jazdy do serwisu tyle razy około 20 razy i zmarnowanym czasie oraz moich strat związanych z eksploatacją wadliwego samochodu. Nie poleca tej firmy. Myślałem że jest to poważna firma i solidna ale się zawiodłem, trafił mi się bubel samochód ale firmą nie chce się przyznać. Drugi raz jest już naprawa konsultowana z producentem auta szukają rozwiązania mojego problemu, ale mnie to nie interesuje jak nie mogą naprawić samochód to powinni wymienić na nowy, takie jest prawo konsumenta, ale widać producenci aut tego prawa nie uznają. Wadliwie zamontowane tarcze lub klocki, które ocierały sią o tarczę i ją spaliły, serwis uznał za moją winę choć 2 razy czyszczono klocki i zgłaszałam ten problem. Najlepiej kosztami niesłusznie obciążyć użytkownika. Gwarancja samochodu dla tej firmy jest jak im pasuje. Kpina z prawa konsumenta i gwarancji. Moje perypetie z tym koncernem nadaje się na dobrą książkę jak koncern nie powinien traktować klienta. Obecnie kolejny raz auto jest w serwisie. Tym razem zażądałem samochodu zastępczego tej samej klasy, gdyż to już mój kolejny samochód zastępczy, dlaczego mam po raz kolejny jeździć innym autem niż kupiłem, a GM ma to musiało się do tego dostosować, gdyż powiedziałem że nie zagrodzę się na naprawę kolejną auta, otrzymałem auto zastępcze, ale myślę, że po odbiorze znowu będzie jakiś problem jak zwykle. Np. odebrałem z serwisu auto w sobotę a w niedziele pokazuje mi komputer auta abym skontaktował się z serwisem awaria pojazdu. CHCESZ MIEĆ HOPLA KUP SE OPLA! TAKĄ REKLAME POWINIEN MIEĆ GM OPEL. Klient opla. nie polecam

Układ napędowy

Kupiłem w grudniu 2013 roku samochód opel astra 4 1,4 z instalacją gazowa montowaną w fabryce. Od stycznia 2013 roku zauważyłem ze samochód zaczyna nie tak chodzić jak na początku, zaczęły się pojawiać problemy z instalacją gazową, najpierw czujnik pomiaru ilości gazu w butli zaczął źle wskazywać poziom gazu, później j samochód zaczął szarpać podczas przechodzenia z gazu na benzynę i odwrotnie, gasnąć na wolnych obrotach, rurka doprowadzająca gaz do wtrysków odczepiła się, samochód był już kilkanaście razy w naprawie w serwisie opla, ale do tej pory nie został naprawiony. Zaczęły się problemy z piskiem przy tarczach hamulcowych dwa razy były czyszczone klocki a za trzecim razem serwis zarządzał ode mnie zapłaty za tarcze i klocki hamulcowe po33 tyś km przejechanych, mimo iż był zgłaszany problem klocków i tarcz za co musiałem zapłacić około 1000 pln. Skoro był problem i go do końca nie rozwiązano, tylko przeczyszczono klocki hamulcowe i po pewnym czasie problem wrócił nie rozumiem dlaczego firma opel obciążyła mnie kosztami wymiany klocków i tarczy hamulcowej, choć jedna były dobre a drugie zdarte. Jeśli źle bym hamował to obydwa klocki byłyby zdarte, a nie jedna strona? Rozmowa telefoniczna z działem reklamacji firmy GM dział reklamacji nic nie przyniósł. Na zadawane pytania nie otrzymywałem odpowiedzi tylko zbywanie i odsyłanie do kogoś innego, np. do producenta auto mapy nawigacji, gdy zwróciłem uwagę , że w auto mapie nie ma punktów na drogach krajowych, które są od 3-4 lat. Nikt mi nie była w stanie powiedzieć co mam zrobić, mówiąc abym kupił nową aktualizacją za 800 pln, która też może być niewłaściwa, nikt nie zapewni mnie że nowa aktualizacja biedzie miała wszystkie punkty aktualne na drogach krajowych. Samochód tak jak jest wadliwy tak jest, do tej pory serwis mi go nie naprawił, a jak naprawi to zaraz po odebraniu samochodu z serwisu zaczyna się dziać tak jak by w nim nie był, Ciekawy jestem czy firma opel jednakowo traktuje obywateli unii europejskiej, gdyby obywatel Niemiec czy Holandii miał problem z takim samochodem nowym to miałby go dawno wymieniony na nowy. A przedstawiciele firmy opel mnie cały czas zbywają. Napisałem pismo do salonu opla w Płocku, gdzie na pierwsze pismo odpowiedziano zbywająca, a na drugie również. Zauważam, że firma opel źle traktuje swoich klientów, nie rozwiązując ich problemu. Miałem wymienione czujniki gazu przy listwie i listwę, co spowodowało, że koszty eksploatacji samochodu były wyższe. Na moje zapytanie kto pokryje te koszty wynikające z wadliwej produkcji auta, nikt mi nie był w stanie odpowiedzieć. Gdy zadałem pytanie kto poniesie koszty dojazdu do serwisu i mój stracony czas z powodu wadliwego samochodu i kilkunastokrotnej próby go naprawy, nikt nie był w stanie. Do momentu kupna opla myślałem, że to jest firma rzetelna, dobrej jakości, traktująca klienta bardzo dobrze, ale po moich doświadczeniach zaczynam myśleć inaczej i zmieniam na temat firmy zdanie, nidgy nikomu ju ż więcej nie polecę tej marki i tej firmy. Mam również na forach internetowych umieszczać negatywną opinie na temat tej marki, skoro jej przedstawiciele w ten sposób traktują mnie jako swojego klienta. Wystąpiłem do rzecznika do spraw konsumenta w tej sprawie, a jak to nie pomoże to do międzynarodowych organizacji. Czekam na pozytywne rozwiązanie tej sprawy przez państwa firmę ale moja cierpliwość się kończy. To mój 10 letni fiat punto miał mniej napraw niż nowy opel astra 4. To jest trochę dziwne, że nowy samochód zachowuje się jak kilkunastoletni samochód? Nie polecam tego auta. Traktowanie klienta przez serwis działu reklamacji GM Opel jest tragiczny, zżywają klienta. Ostatnio poproszoną mnie abym przez 2 tygodnie jeździł na benzynie i zobaczył jak się samochód zachowuje jeżdżąc tylko na benzynie, okazało się, że pani z GM działu reklamacji dopowiedziała sobie że dokąd producent nie znajdzie rozwiązania z moją instalacją gagową to mam jeździć na benzynie a mi zwrócą różnicę. Dziwne, że producent wypuszcza auto i nie może go naprawić, a gdy pytam się o wymianę na nowy nie chce słyszeć, mówi że to fikcja! Takie traktowanie przez firmę tak poważną? To świadczy o firmie! Jak traktuje zwykłego klienta. Nie liczy się z nim. Ani przeprosin, ani nic nie mamowy o zwrocie kosztów jazdy do serwisu tyle razy około 20 razy i zmarnowanym czasie oraz moich strat związanych z eksploatacją wadliwego samochodu. Nie poleca tej firmy. Myślałem że jest to poważna firma i solidna ale się zawiodłem, trafił mi się bubel samochód ale firmą nie chce się przyznać. Drugi raz jest już naprawa konsultowana z producentem auta szukają rozwiązania mojego problemu, ale mnie to nie interesuje jak nie mogą naprawić samochód to powinni wymienić na nowy, takie jest prawo konsumenta, ale widać producenci aut tego prawa nie uznają. Wadliwie zamontowane tarcze lub klocki, które ocierały sią o tarczę i ją spaliły, serwis uznał za moją winę choć 2 razy czyszczono klocki i zgłaszałam ten problem. Najlepiej kosztami niesłusznie obciążyć użytkownika. Gwarancja samochodu dla tej firmy jest jak im pasuje. Kpina z prawa konsumenta i gwarancji. Moje perypetie z tym koncernem nadaje się na dobrą książkę jak koncern nie powinien traktować klienta. Obecnie kolejny raz auto jest w serwisie. Tym razem zażądałem samochodu zastępczego tej samej klasy, gdyż to już mój kolejny samochód zastępczy, dlaczego mam po raz kolejny jeździć innym autem niż kupiłem, a GM ma to musiało się do tego dostosować, gdyż powiedziałem że nie zagrodzę się na naprawę kolejną auta, otrzymałem auto zastępcze, ale myślę, że po odbiorze znowu będzie jakiś problem jak zwykle. Np. odebrałem z serwisu auto w sobotę a w niedziele pokazuje mi komputer auta abym skontaktował się z serwisem awaria pojazdu. CHCESZ MIEĆ HOPLA KUP SE OPLA! TAKĄ REKLAME POWINIEN MIEĆ GM OPEL. Klient opla. nie polecam

Układ jezdny

Kupiłem w grudniu 2013 roku samochód opel astra 4 1,4 z instalacją gazowa montowaną w fabryce. Od stycznia 2013 roku zauważyłem ze samochód zaczyna nie tak chodzić jak na początku, zaczęły się pojawiać problemy z instalacją gazową, najpierw czujnik pomiaru ilości gazu w butli zaczął źle wskazywać poziom gazu, później j samochód zaczął szarpać podczas przechodzenia z gazu na benzynę i odwrotnie, gasnąć na wolnych obrotach, rurka doprowadzająca gaz do wtrysków odczepiła się, samochód był już kilkanaście razy w naprawie w serwisie opla, ale do tej pory nie został naprawiony. Zaczęły się problemy z piskiem przy tarczach hamulcowych dwa razy były czyszczone klocki a za trzecim razem serwis zarządzał ode mnie zapłaty za tarcze i klocki hamulcowe po33 tyś km przejechanych, mimo iż był zgłaszany problem klocków i tarcz za co musiałem zapłacić około 1000 pln. Skoro był problem i go do końca nie rozwiązano, tylko przeczyszczono klocki hamulcowe i po pewnym czasie problem wrócił nie rozumiem dlaczego firma opel obciążyła mnie kosztami wymiany klocków i tarczy hamulcowej, choć jedna były dobre a drugie zdarte. Jeśli źle bym hamował to obydwa klocki byłyby zdarte, a nie jedna strona? Rozmowa telefoniczna z działem reklamacji firmy GM dział reklamacji nic nie przyniósł. Na zadawane pytania nie otrzymywałem odpowiedzi tylko zbywanie i odsyłanie do kogoś innego, np. do producenta auto mapy nawigacji, gdy zwróciłem uwagę , że w auto mapie nie ma punktów na drogach krajowych, które są od 3-4 lat. Nikt mi nie była w stanie powiedzieć co mam zrobić, mówiąc abym kupił nową aktualizacją za 800 pln, która też może być niewłaściwa, nikt nie zapewni mnie że nowa aktualizacja biedzie miała wszystkie punkty aktualne na drogach krajowych. Samochód tak jak jest wadliwy tak jest, do tej pory serwis mi go nie naprawił, a jak naprawi to zaraz po odebraniu samochodu z serwisu zaczyna się dziać tak jak by w nim nie był, Ciekawy jestem czy firma opel jednakowo traktuje obywateli unii europejskiej, gdyby obywatel Niemiec czy Holandii miał problem z takim samochodem nowym to miałby go dawno wymieniony na nowy. A przedstawiciele firmy opel mnie cały czas zbywają. Napisałem pismo do salonu opla w Płocku, gdzie na pierwsze pismo odpowiedziano zbywająca, a na drugie również. Zauważam, że firma opel źle traktuje swoich klientów, nie rozwiązując ich problemu. Miałem wymienione czujniki gazu przy listwie i listwę, co spowodowało, że koszty eksploatacji samochodu były wyższe. Na moje zapytanie kto pokryje te koszty wynikające z wadliwej produkcji auta, nikt mi nie był w stanie odpowiedzieć. Gdy zadałem pytanie kto poniesie koszty dojazdu do serwisu i mój stracony czas z powodu wadliwego samochodu i kilkunastokrotnej próby go naprawy, nikt nie był w stanie. Do momentu kupna opla myślałem, że to jest firma rzetelna, dobrej jakości, traktująca klienta bardzo dobrze, ale po moich doświadczeniach zaczynam myśleć inaczej i zmieniam na temat firmy zdanie, nidgy nikomu ju ż więcej nie polecę tej marki i tej firmy. Mam również na forach internetowych umieszczać negatywną opinie na temat tej marki, skoro jej przedstawiciele w ten sposób traktują mnie jako swojego klienta. Wystąpiłem do rzecznika do spraw konsumenta w tej sprawie, a jak to nie pomoże to do międzynarodowych organizacji. Czekam na pozytywne rozwiązanie tej sprawy przez państwa firmę ale moja cierpliwość się kończy. To mój 10 letni fiat punto miał mniej napraw niż nowy opel astra 4. To jest trochę dziwne, że nowy samochód zachowuje się jak kilkunastoletni samochód? Nie polecam tego auta. Traktowanie klienta przez serwis działu reklamacji GM Opel jest tragiczny, zżywają klienta. Ostatnio poproszoną mnie abym przez 2 tygodnie jeździł na benzynie i zobaczył jak się samochód zachowuje jeżdżąc tylko na benzynie, okazało się, że pani z GM działu reklamacji dopowiedziała sobie że dokąd producent nie znajdzie rozwiązania z moją instalacją gagową to mam jeździć na benzynie a mi zwrócą różnicę. Dziwne, że producent wypuszcza auto i nie może go naprawić, a gdy pytam się o wymianę na nowy nie chce słyszeć, mówi że to fikcja! Takie traktowanie przez firmę tak poważną? To świadczy o firmie! Jak traktuje zwykłego klienta. Nie liczy się z nim. Ani przeprosin, ani nic nie mamowy o zwrocie kosztów jazdy do serwisu tyle razy około 20 razy i zmarnowanym czasie oraz moich strat związanych z eksploatacją wadliwego samochodu. Nie poleca tej firmy. Myślałem że jest to poważna firma i solidna ale się zawiodłem, trafił mi się bubel samochód ale firmą nie chce się przyznać. Drugi raz jest już naprawa konsultowana z producentem auta szukają rozwiązania mojego problemu, ale mnie to nie interesuje jak nie mogą naprawić samochód to powinni wymienić na nowy, takie jest prawo konsumenta, ale widać producenci aut tego prawa nie uznają. Wadliwie zamontowane tarcze lub klocki, które ocierały sią o tarczę i ją spaliły, serwis uznał za moją winę choć 2 razy czyszczono klocki i zgłaszałam ten problem. Najlepiej kosztami niesłusznie obciążyć użytkownika. Gwarancja samochodu dla tej firmy jest jak im pasuje. Kpina z prawa konsumenta i gwarancji. Moje perypetie z tym koncernem nadaje się na dobrą książkę jak koncern nie powinien traktować klienta. Obecnie kolejny raz auto jest w serwisie. Tym razem zażądałem samochodu zastępczego tej samej klasy, gdyż to już mój kolejny samochód zastępczy, dlaczego mam po raz kolejny jeździć innym autem niż kupiłem, a GM ma to musiało się do tego dostosować, gdyż powiedziałem że nie zagrodzę się na naprawę kolejną auta, otrzymałem auto zastępcze, ale myślę, że po odbiorze znowu będzie jakiś problem jak zwykle. Np. odebrałem z serwisu auto w sobotę a w niedziele pokazuje mi komputer auta abym skontaktował się z serwisem awaria pojazdu. CHCESZ MIEĆ HOPLA KUP SE OPLA! TAKĄ REKLAME POWINIEN MIEĆ GM OPEL. Klient opla. nie polecam

Naprawy

Kupiłem w grudniu 2013 roku samochód opel astra 4 1,4 z instalacją gazowa montowaną w fabryce. Od stycznia 2013 roku zauważyłem ze samochód zaczyna nie tak chodzić jak na początku, zaczęły się pojawiać problemy z instalacją gazową, najpierw czujnik pomiaru ilości gazu w butli zaczął źle wskazywać poziom gazu, później j samochód zaczął szarpać podczas przechodzenia z gazu na benzynę i odwrotnie, gasnąć na wolnych obrotach, rurka doprowadzająca gaz do wtrysków odczepiła się, samochód był już kilkanaście razy w naprawie w serwisie opla, ale do tej pory nie został naprawiony. Zaczęły się problemy z piskiem przy tarczach hamulcowych dwa razy były czyszczone klocki a za trzecim razem serwis zarządzał ode mnie zapłaty za tarcze i klocki hamulcowe po33 tyś km przejechanych, mimo iż był zgłaszany problem klocków i tarcz za co musiałem zapłacić około 1000 pln. Skoro był problem i go do końca nie rozwiązano, tylko przeczyszczono klocki hamulcowe i po pewnym czasie problem wrócił nie rozumiem dlaczego firma opel obciążyła mnie kosztami wymiany klocków i tarczy hamulcowej, choć jedna były dobre a drugie zdarte. Jeśli źle bym hamował to obydwa klocki byłyby zdarte, a nie jedna strona? Rozmowa telefoniczna z działem reklamacji firmy GM dział reklamacji nic nie przyniósł. Na zadawane pytania nie otrzymywałem odpowiedzi tylko zbywanie i odsyłanie do kogoś innego, np. do producenta auto mapy nawigacji, gdy zwróciłem uwagę , że w auto mapie nie ma punktów na drogach krajowych, które są od 3-4 lat. Nikt mi nie była w stanie powiedzieć co mam zrobić, mówiąc abym kupił nową aktualizacją za 800 pln, która też może być niewłaściwa, nikt nie zapewni mnie że nowa aktualizacja biedzie miała wszystkie punkty aktualne na drogach krajowych. Samochód tak jak jest wadliwy tak jest, do tej pory serwis mi go nie naprawił, a jak naprawi to zaraz po odebraniu samochodu z serwisu zaczyna się dziać tak jak by w nim nie był, Ciekawy jestem czy firma opel jednakowo traktuje obywateli unii europejskiej, gdyby obywatel Niemiec czy Holandii miał problem z takim samochodem nowym to miałby go dawno wymieniony na nowy. A przedstawiciele firmy opel mnie cały czas zbywają. Napisałem pismo do salonu opla w Płocku, gdzie na pierwsze pismo odpowiedziano zbywająca, a na drugie również. Zauważam, że firma opel źle traktuje swoich klientów, nie rozwiązując ich problemu. Miałem wymienione czujniki gazu przy listwie i listwę, co spowodowało, że koszty eksploatacji samochodu były wyższe. Na moje zapytanie kto pokryje te koszty wynikające z wadliwej produkcji auta, nikt mi nie był w stanie odpowiedzieć. Gdy zadałem pytanie kto poniesie koszty dojazdu do serwisu i mój stracony czas z powodu wadliwego samochodu i kilkunastokrotnej próby go naprawy, nikt nie był w stanie. Do momentu kupna opla myślałem, że to jest firma rzetelna, dobrej jakości, traktująca klienta bardzo dobrze, ale po moich doświadczeniach zaczynam myśleć inaczej i zmieniam na temat firmy zdanie, nidgy nikomu ju ż więcej nie polecę tej marki i tej firmy. Mam również na forach internetowych umieszczać negatywną opinie na temat tej marki, skoro jej przedstawiciele w ten sposób traktują mnie jako swojego klienta. Wystąpiłem do rzecznika do spraw konsumenta w tej sprawie, a jak to nie pomoże to do międzynarodowych organizacji. Czekam na pozytywne rozwiązanie tej sprawy przez państwa firmę ale moja cierpliwość się kończy. To mój 10 letni fiat punto miał mniej napraw niż nowy opel astra 4. To jest trochę dziwne, że nowy samochód zachowuje się jak kilkunastoletni samochód? Nie polecam tego auta. Traktowanie klienta przez serwis działu reklamacji GM Opel jest tragiczny, zżywają klienta. Ostatnio poproszoną mnie abym przez 2 tygodnie jeździł na benzynie i zobaczył jak się samochód zachowuje jeżdżąc tylko na benzynie, okazało się, że pani z GM działu reklamacji dopowiedziała sobie że dokąd producent nie znajdzie rozwiązania z moją instalacją gagową to mam jeździć na benzynie a mi zwrócą różnicę. Dziwne, że producent wypuszcza auto i nie może go naprawić, a gdy pytam się o wymianę na nowy nie chce słyszeć, mówi że to fikcja! Takie traktowanie przez firmę tak poważną? To świadczy o firmie! Jak traktuje zwykłego klienta. Nie liczy się z nim. Ani przeprosin, ani nic nie mamowy o zwrocie kosztów jazdy do serwisu tyle razy około 20 razy i zmarnowanym czasie oraz moich strat związanych z eksploatacją wadliwego samochodu. Nie poleca tej firmy. Myślałem że jest to poważna firma i solidna ale się zawiodłem, trafił mi się bubel samochód ale firmą nie chce się przyznać. Drugi raz jest już naprawa konsultowana z producentem auta szukają rozwiązania mojego problemu, ale mnie to nie interesuje jak nie mogą naprawić samochód to powinni wymienić na nowy, takie jest prawo konsumenta, ale widać producenci aut tego prawa nie uznają. Wadliwie zamontowane tarcze lub klocki, które ocierały sią o tarczę i ją spaliły, serwis uznał za moją winę choć 2 razy czyszczono klocki i zgłaszałam ten problem. Najlepiej kosztami niesłusznie obciążyć użytkownika. Gwarancja samochodu dla tej firmy jest jak im pasuje. Kpina z prawa konsumenta i gwarancji. Moje perypetie z tym koncernem nadaje się na dobrą książkę jak koncern nie powinien traktować klienta. Obecnie kolejny raz auto jest w serwisie. Tym razem zażądałem samochodu zastępczego tej samej klasy, gdyż to już mój kolejny samochód zastępczy, dlaczego mam po raz kolejny jeździć innym autem niż kupiłem, a GM ma to musiało się do tego dostosować, gdyż powiedziałem że nie zagrodzę się na naprawę kolejną auta, otrzymałem auto zastępcze, ale myślę, że po odbiorze znowu będzie jakiś problem jak zwykle. Np. odebrałem z serwisu auto w sobotę a w niedziele pokazuje mi komputer auta abym skontaktował się z serwisem awaria pojazdu. CHCESZ MIEĆ HOPLA KUP SE OPLA! TAKĄ REKLAME POWINIEN MIEĆ GM OPEL. Klient opla. nie polecam

Zobacz również opinie:

Opel Astra: cabrio, coupe, hatchback, kombi, liftback, sedan (limuzyna)

Opel Astra: benzyna, olej napędowy, turbo diesel, benzyna+gaz

Opel Astra: 1.2, 1.3, 1.4, 1.6, 1.7, 1.8, 1.9, 2.0, 2.2, 5.6, 8.0

Opel Astra: 2012, 2011, 2010, 2009, 2008, 2007, 2006, 2005, 2004, 2003, 2002, 2001, 2000, 1999, 1998, 1997, 1996, 1995, 1994, 1993, 1992, 1991, 1989, 1988