Opinia Peugeot 405 1.8 SRDturbo 1.8 90KM (turbo diesel) sedan (limuzyna) 1990r., ocena użytkownika (dm3)

Peugeot 405 1.8 SRDturbo 1990r. - opinia użytkownika

nadwozie: sedan (limuzyna)

silnik: 1.8 90KM (turbo diesel)

skrzynia biegów: ręczna/manualna

przebieg: 310 000 km

liczba drzwi: 4

pochodzenie: krajowy

jeździłem/łam tym autem: 9 lat

data oceny: 2008-08-18

liczba wyświetleń: 3010

Spalanie

Typowe spalanie miasto-korki ok 8l/100km. Najniższe zanotowane - do Włoch i z powrotem, 110-120km/h - 5,0l/100km
diesel
gaz
Miasto
8.00
-.--
Trasa
5.50
-.--
Cykl mieszany
7.00
-.--

Czy z perspektywy czasu to był dobry zakup?

Odpowiedź:Tak

Komu poleciłbyś/poleciłabyś to auto?

Teraz już nikomu, bo najmłodsze egzemplarze mają prawie 15 lat.\\r\\nNo chyba, że na pierwsze auto za małe pieniądze, do jeżdżenia przez rok przed kupnem czegoś młodszego.

Ocena ogólna

Bardzo wygodne auto rodzinne. Świetne i trwałe zawieszenie. Trwały i dość ekonomiczny silnik, gorzej z osprzętem - tu zdarzają się awarie.

Ocena ogólna

7/10

Układ jezdny

Tylna oś samoskrętna daje rewelacyjne prowadzenie w zakrętach. Auto jedzie jak po szynach, choć na początku wymaga przyzwyczajenia, bo auto wydaje się obracać wokół środka nadwozia a nie tylnej osi jak inne. Na ostrych zakrętach i bardzo nierównej nawierzchni tył lekko uskakuje na zewnątrz, ale w niczym nie zmienia to pewności prowadzenia. Twardość jak na francuza przystało dobrana pod kątem komfortu. Świetnie wygładza nasze wspaniałe drogi. Dobre zawieszenie + mała wysokość nadwozia powoduje, że przechyły na zakrętach to w 405 pojęcie nieznane. Nie ma też nurkowania przy hamowaniu. Krótkie, skośne wahacze wleczone są tak dobrane, że przy hamowaniu tył osiada dokładnie tyle ile przód. Przez wszystkie lata jazdy tym autem nie zdarzyło mi się dobić do końca zawieszenia, a dziur nie brakuje. Układ kierowniczy dość precyzyjny, hydrauliczne wspomaganie i mała kierownica o dobrze dobranej grubości. Uwaga na niskie wersje wyposażenia. 405 bez wspomagania to nieporozumienie. Hamulce działają bez zastrzeżeń, ale ABS jednak by się przydał. Pompa podciśnieniowa wspomagania potrafi sprawiać problemy. Po kilku naprawach pomogła dopiero wymiana.

Prowadzenie auta

10/10

Układ kierowniczy

9/10

Hamulce

8/10

Parkowanie

8/10

Napęd

Silnik jak na turbodiesla przystało bardzo elastyczny, ale dość głośny. Bardzo dynamiczny. Często zdarzały się kłopoty ze sterowaniem pompy wtryskowej, co bardzo pogarszało osiągi. Częste wycieki oleju. Biegi wchodzą pewnie, ale z lekkimi "chrupnięciami"

Elastyczność

8/10

Skrzynia biegów

7/10

Silnik

8/10

Przyspieszenie 0-100km

7/10

Przyspieszenie 60-120km

8/10

Przyspieszenie 80-120km

8/10

Komfort jazdy

Bez obciążenia resorowanie, jak dla mnie idealne. Przy pięciu osobach i pełnym bagażniku tył okazuje się minimalnie za miękki. Przednie fotele najwygodniejsze jakie spotkałem. Idealne trzymanie boczne, jakiego nie powstydziłyby się sportowe kubełki. Regulacja wysokości i odcinka lędźwiowego oparcia fotela kierowcy. Tylna kanapa bardzo wygodna. Przy czterech osobach można rozłożyć szeroki podłokietnik.

Resorowanie bez obciążenia

9/10

Resorowanie z obciążeniem

7/10

Fotele przednie

10/10

Fotele tylne

9/10

Jazda z kompletem pasażerów

7/10

Wyciszenie

5/10

Nadwozie i wnętrze

Bardzo dużo miejsca, tak z przodu jak i z tyłu. Za kierownicą wszystko jest "na miejscu", z wyjątkiem klaksonu w dźwigni kierunkowskazów/świateł, co wymaga przyzwyczajenia, ale potem okazuje się bardzo wygodne. Bagażnik bardzo duży i "ustawny", niestety do liftingu bez obniżonej krawędzi załadunku. Brak możliwości złożenia tylnych siedzeń, ale za to jest otwór do przewożenia długich przedmiotów schowany pod podłokietnikiem. Ilość schowków nie powala, ale w końcu to konstrukcja z połowy lat osiemdziesiątych. Welurowa tapicerka bardzo trwała. W osiemnastoletnim aucie jedyne ślady zużycia to dwa krótkie (1-2cm) rozprucia na szwach i dziura wypalona papieroem przez poprzedniego właścicela :) Plastiki średniej jakości. Nie całkiem twarde, ale z tendencją do łuszczenia się. Nadwozie w 100% cynkowane, pierwsze ślady korozji w wieku 11-12 lat. Do 18 roku żadnych napraw blacharskich, ale rdzy już sporo. Skorodowane progi, powierzchniowa korozja na wewnętrznych powierzchniach drzwi. Nadwozie projektu Pininfariny do dziś może się podobać. Cx 0,30 to lepiej niż wiele współczesnych konstrukcji.

Przestrzeń z przodu

9/10

Przestrzeń z tyłu

9/10

Wygoda obsługi (ergonomia)

8/10

Bagażnik

8/10

Jakość materiałów i wykończenia

7/10

Możliwość aranżacji

7/10

Karoseria

8/10

Wentylacja i ogrzewanie

Wentylacja dość skuteczna, ale zdarzają się kłopoty z regulacją dmuchawy. Bardzo skuteczne ogrzewanie. Niestety umieszczona wewnątrz środkowej konsoli nagrzewnica jest stale gorąca (steruje się nawiewem gorącego powietrza do środka lub na zewnątrz) co w lecie podnosi temperaturę w środku o 2-3 stopnie.

Wentylacja i ogrzewanie

6/10

Widoczność

Świetna widoczność we wszystkich kierunkach. Przy cofaniu bardzo przydaje się spoiler na pokrywie bagażnika - dokładnie widać gdzie kończy się auto. Duże ogrzewane lusterka, prawe elektrycznie regulowane.

Widoczność do przodu

10/10

Widocznośc do tyłu

9/10

Widoczność w lusterkach

9/10

Elektryka/Elektronika

Z wiekiem słabną konektory i zaczynają się usterki instalacji elektrycznej. Kłopoty z tylnymi lampami, regulacją dmuchawy, 2 razy regulator napięcia, raz razem z alternatorem. Elektroniki praktycznie nie ma. I dobrze :)

Elektryka

5/10

Elektronika

4/10

Naprawy

Auto stare więc psuć się musi :) Części eksploatacyjne dość tanie. Drogie za to wszelkie przewody gumowe itp.

Niezawodność

7/10

Koszty napraw

5/10

Co negatywnie zaskoczyło oceniającego?

nic

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego?

Komfort jazdy

autor opinii